13.12.2010. Kielce (PAP) - Happening, w którym licealiści wcielili się w role manifestujących studentów i interweniującego oddziału ZOMO zorganizowano w poniedziałek na placu przed Liceum Ogólnokształcącym im. Stefana Żeromskiego w Kielcach, w 29. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego. Inscenizacja uczniów szkolnego Klubu Historycznego, nawiązywała do scen utrwalonych na fotografiach z manifestacji, które miały miejsce w stanie wojennym we Wrocławiu i Warszawie.
Podczas inscenizacji wiersz napisany w stanie wojennym przez jednego ze studentów odczytał aktor kieleckiego teatru, Michał Węgrzyński.
Happening, w dwóch odsłonach obejrzeli uczniowie kieleckich szkół. Scenkę odegrało 25 licealistów i studentów z Klubu Historycznego, działającego przy LO im. S. Żeromskiego. Jak wyjaśniał opiekun klubu Zbigniew Kowalski, inscenizacja miała przypomnieć uczniom, że w stanie wojennym nie wolno było demonstrować. "Jedna z mieszkanek Kielc skrytykowała naszą akcję - mówiła, że widok patrolu ZOMO wywołuje złe wspomnienia. Ale musimy pokazywać młodzieży, czym był stan wojenny" - podkreślił nauczyciel.
W holu szkoły można było oglądać wystawę przygotowaną przez kielecką delegaturę IPN, przypominającą historię stanu wojennego w Polsce i na Kielecczyźnie. Na planszach zaprezentowano dokumenty, listy i zdjęcia internowanych oraz opozycyjne plakaty i ulotki. Z kolei w pobliskiej Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej odbywała się projekcja filmów dokumentalnych o stanie wojennym.
Przed happeningiem patrol uczniów w strojach ZOMO zachęcał przechodniów do obejrzenia inscenizacji, wystawy oraz pokazu filmów. Wcielający się w milicjanta Adam Radkowski podkreślił w rozmowie z PAP, że udział w rekonstrukcji jest dla niego specyficznym przeżywaniem historii "na żywo".
Wg danych IPN po wprowadzeniu stanu wojennego na Kielecczyźnie internowano 368 osób. Większość przywódców tutejszej Solidarności od 10 do 13 grudnia przebywała na szkoleniu związkowym w pobliżu Kielc, zorganizowanym w ramach Uniwersytetu Robotniczego. Jeszcze przed północą, 12 grudnia wieczorem, do ośrodka, w którym przebywali opozycjonistki, wkroczyli funkcjonariusze milicji oraz służby bezpieczeństwa. Internowanych umieszczono w kieleckim areszcie śledczym. Tutaj przewiezione także osoby zatrzymane we własnych mieszkaniach.
W nocy z 12 na 13 grudnia w Hucie im. Marcelego Nowotki w Ostrowcu Świętokrzyskim ogłoszono strajk okupacyjny. Był to jedyny na Kielecczyźnie czynnym strajk, ogłoszony w proteście przeciwko wprowadzeniu stanu wojennego. (PAP)
ban/ ls/