Danuta Cirlić-Straszyńska za całokształt pracy translatorskiej i Piotr Paziński za przekład z języka hebrajskiego książki "Przypowieść o skrybie i inne opowiadania" Szmuela Josefa Agnona zostali laureatami Nagrody Prezydenta Miasta Gdańska za Twórczość Translatorską im. Tadeusza Boya-Żeleńskiego.
Ogłoszenie nazwisk laureatów odbyło się w piątek wieczorem podczas gali w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Było ono jednym z punktów festiwalu literackiego "Odnalezione w tłumaczeniu", który rozpoczął się w czwartek, a zakończy w sobotę.
Laudację na cześć Cirlić-Straszyńskiej wygłosiła przewodnicząca Kapituły Nagrody Anna Wasilewska. "To dzięki niej polski czytelnik mógł rozsmakować się w literaturze jugosłowiańskiej i postjugosłowiańskiej. Od przekładowego debiutu w roku 1966 wydała ponad 70 książek, nie licząc słuchowisk radiowych ani utworów publikowanych w czasopismach. Jako tłumaczka uprawia wszystkie gatunki literackie: prozę, poezję, eseistykę i dramat" - podkreśliła.
Laudację na cześć Cirlić-Straszyńskiej wygłosiła przewodnicząca Kapituły Nagrody Anna Wasilewska. "To dzięki niej polski czytelnik mógł rozsmakować się w literaturze jugosłowiańskiej i postjugosłowiańskiej. Od przekładowego debiutu w roku 1966 wydała ponad 70 książek, nie licząc słuchowisk radiowych ani utworów publikowanych w czasopismach. Jako tłumaczka uprawia wszystkie gatunki literackie: prozę, poezję, eseistykę i dramat" - podkreśliła.
"Chcę podziękować jury i Gdańskowi – wspaniała jest ta uroczystość – spotkanie mądrych ludzi oddanych pracy literackiej i translatorskiej" - powiedziała Cirlić-Straszyńska.
Nagroda za całokształt twórczości, wynosząca 50 tysięcy złotych, została przyznana po raz pierwszy.
Danuta Cirlić-Straszyńska ukończyła studia polonistyczne na Uniwersytecie Warszawskim (1953). Pracowała jako redaktor w wydawnictwie „Czytelnik”, potem w Dziale Literackim Polskiego Radia i wreszcie w redakcji „Literatury na Świecie”. W latach 60. ub. wieku stale współpracowała jako krytyk z „Nowymi Książkami” i innymi czasopismami literackimi oraz Polskim Radiem. Tłumaczy z języków macedońskiego, chorwackiego, serbskiego czy bośniackiego.
W laudacji na cześć Pazińskiego, nagrodzonego za przekład jednego dzieła, członek Kapituły Nagrody Justyna Sobolewska podkreśliła, że tłumaczowi temu udała się "sztuka niebywała". "Skutecznie wprowadził Agnona, pisarza prawie zupełnie nieznanego (istniał tylko jeden niewielki wybór jego opowiadań wcześniej) - do polszczyzny. O Agnonie mogliśmy słyszeć od współczesnych pisarzy izraelskich inspirujących się jego twórczością" - wyjaśniła.
"Teraz otrzymaliśmy bogaty przegląd jego twórczości: od wczesnych przypowieści - po późne, znakomite opowiadania kojarzące się z Borgesem. Tym, co spaja ten zbiór, jest motyw Księgi i pracy pisarskiej, i postać skryby, który jest pojemną metaforą pisarza, badacza pisma, ale i tłumacza" - mówiła Sobolewska.
W laudacji na cześć Pazińskiego, nagrodzonego za przekład jednego dzieła, członek Kapituły Nagrody Justyna Sobolewska podkreśliła, że tłumaczowi temu udała się "sztuka niebywała". "Skutecznie wprowadził Agnona, pisarza prawie zupełnie nieznanego (istniał tylko jeden niewielki wybór jego opowiadań wcześniej) - do polszczyzny. O Agnonie mogliśmy słyszeć od współczesnych pisarzy izraelskich inspirujących się jego twórczością" - wyjaśniła.
Paziński wyraził nadzieję, że przyznana mu nagroda będzie zachętą dla wszystkich do lektury przetłumaczonej książki. "Świat autora, którego przekładałem skończył się tym tutaj, znaczy II wojną światową. Muzeum jeszcze nie widziałem, mam nadzieję zobaczyć je jutro jeżeli będzie otwarte. I mam nadzieję, że będzie trwało tak długo jak czas i polityka pozwoli" - dodał.
Za przekład jednego dzieła nagroda wyniosła 30 tys. zł.
Piotr Paziński jest redaktorem naczelnym „Midrasza”. Pisze, tłumaczy, zajmuje się filozofią judaizmu i tematem żydowskim w literaturze.
Do nagrody za całokształt twórczości translatorskiej trafiło 25 zgłoszeń, a do nagrody za przekład jednego dzieła jury otrzymało 69 książek przekładanych łącznie z 18 języków.
W drugiej kategorii jury nominowało siedmioro tłumaczy. Oprócz Pazińskiego także Małgorzatę Buchalik za przekład "Rosji" Maksyma Gorkiego, Jacka Giszczaka za przekład "Niedzieli, 4 stycznia" Lyonela Trouillota, Hannę Igalson-Tygielską za przekład "Niedzieli życia" Raymonda Queneau, Krzysztofa Majera za przekład "Depeszy" Michaela Herra, Monikę Muskałę za przekład "Tak. Wyjadacze" Thomasa Bernharda oraz Marcina Szustra za przekład "Alfred i Ginewra" Jamesa Schuylera.
W przypadku nagrody za całokształt twórczości translatorskiej jury nie podało wcześniej nominacji.
Nagroda za Twórczość Translatorską im. Tadeusza Boya-Żeleńskiego ustanowiona została przez prezydenta miasta Gdańska w grudniu 2013 r. Ideą tej nagrody jest uhonorowanie ważnej roli, jaką w literaturze pełni tłumacz.
Dwa lata temu pierwszą laureatką Nagrody za Twórczość Translatorską im. Tadeusza Boya-Żeleńskiego została Maryna Ochab, specjalizująca się w przekładach z języka francuskiego.(PAP)
rop/ sp/