Premiera musicalu "Romeo i Julia" w futurystycznej wersji, z wykorzystaniem projekcji 3D na ekranach i na kurtynach wodnych, zostanie zaprezentowana przez Studio Buffo 4 sierpnia w fosie przy ruinach zamku krzyżackiego w Toruniu.
Musical zostanie pokazany również 5 i 6 sierpnia. Ostatni pokaz uświetni zakończenie Światowych Igrzysk Polonijnych, które rozpoczną się 25 lipca. W poniedziałek list intencyjny w sprawie organizacji spektaklu podpisali prezydent Torunia Michał Zaleski i prezes Studia Buffo Janusz Stokłosa.
"Toruń ma w sobie jakiś urok, skoro tak znakomity teatr poszukał miejsca na premierę w fosie staromiejskiej. To będzie spektakl wyjątkowy, bo na kurtynach wodnych. Już dzisiaj z nadzieją możemy oczekiwać na wiele atrakcji artystycznych, ale także technicznych" - powiedział prezydent Zaleski.
Dyrektor artystyczny Studia Buffo Janusz Józefowicz podkreślił, że Toruń został wybrany na miejsce widowiska za sprawą firmy Water Concept, która znana jest m.in. z widowisk z użyciem kurtyn wodnych podczas Bella Sky Festiwal, które co roku latem odbywają się w Toruniu.
"Musical +Romeo i Julia", który nam się kojarzy z Weroną, ze średniowieczną architekturą, szekspirowską historię przenosi w XXI w. To jest taka fuzja tradycji i supertechnologii, przyszłości futurystycznej. Jest to eksperyment dla mnie, pierwszy raz robię tego rodzaju historię, pierwszy raz będziemy realizowali projekcje 3D na wodzie. Nie wiem, czy ktokolwiek na świecie zrobił to przed nami. Ciekawi jesteśmy efektu" - powiedział Józefowicz.
Twórca zaznaczył, że odbyły się próby, co prawda w innych warunkach, w hali, ale efekty są obiecujące. "Myślę, że to będzie wydarzenie również dla nas dla samych, twórców, fantastyczna przygoda, a mam nadzieję, że będzie to ciekawa oferta dla miasta, dla ludzi, którzy w tym czasie będą w Toruniu" - dodał.
Józefowicz zaznaczył, że teatr wystąpi w najsilniejszym składzie, z Nataszą Urbańską. Autorem muzyki jest Janusz Stokłosa, a libretta - Agata Miklaszewska.
Jak mówił, spektakl będzie w takiej samej technologii jak spektakl "Polita" Studio Buffo, ale teraz dodatkowo przed "ekranem normalnym będzie ekran wodny, na który wyświetlimy obraz 3D. To daje niezwykłe efekty. Widzowie będą oglądali musical w okularach do filmów 3D" - powiedział Józefowicz.
Zaznaczył, że jeszcze trwają ostatnie castingi artystów, w rolach Romeo i Julii mają wystąpić bardzo młodzi aktorzy. W spektaklu wystąpi Urbańska, która też zaprezentuje recital na zakończenie igrzysk polonijnych.
Stokłosa powiedział, że jego partytura musicalu "Romeo i Julia" pochodzi z 2004 r. i była wykorzystana wówczas do widowiska na Torwarze.
"Dla mnie największą radością w tej produkcji jest to, że moja muzyka znajdzie już swoją kolejną odsłonę. Muzyka, teatr i film to jest to, co zawsze mi towarzyszyło, co mnie najbardziej kręci. Jeżeli te obrazki się zmieniają, rzeczywistość teatralna przybiera coraz to nową formę, a muzyka pozostaje ta sam, dając słuchaczowi możliwość porównania" - podkreślił muzyk. (PAP)
rau/ itm/