Kilkaset osób przeszło w sobotę ulicami Częstochowy (Śląskie) w Orszaku Trzech Króli. Hołd Mędrców miał miejsce przy szopce na Jasnej Górze. 6 stycznia w sanktuarium to również tradycyjnie czas odwiedzin kolędowych.
Częstochowski Orszak Trzech Króli rozpoczął się mszą św. pod przewodnictwem biskupa pomocniczego archidiecezji częstochowskiej Andrzeja Przybylskiego w bazylice archikatedralnej. Następnie uczestnicy Eucharystii przeszli w korowodzie na Jasną Górę, gdzie miał miejsce hołd Mędrców przy jasnogórskiej szopce. W drodze na Jasną Górę uczestnicy Orszaku śpiewali kolędy oraz uczestniczyli w programie artystycznym. Młodzież, która jechała na platformie ciągniętej przez samochód, animowała śpiewy. Uczestnicy Orszaku otrzymali złote papierowe korony oraz śpiewnik kolęd.
„Idziemy ulicami naszego pięknego miasta, +Dobrego miasta+, jak mówił św. Jan Paweł II, aby iść za Chrystusem, aby przyznawać się do Chrystusa, aby oddawać mu hołd i cześć” – powiedział witając orszak podprzeor Jasnej Góry o. Jan Poteralski.
"Zróbmy wszystko, żeby tutaj nasza droga za Jezusem i z Nim się nie skończyła, byśmy poszli teraz do naszych rodzin, do naszych domów i tam zanieśli orędzie Bożego Narodzenia, wielkie przesłanie pokoju, jedności, przebaczenia i miłości. Bóg się narodził, żeby przynieść nam wszystkim jedność i pokój” – powiedział bp Andrzej Przybylski.
Święto Trzech Króli to także czas kolędy na Jasnej Górze, w korytarzach i celach zakonników unosi się dym z kadzidła. Trzej bracia paulini: br. Franciszek Kapcia, br. Marek Seifert, br. Mariusz Michaluk zawitali w sobotę do cel ojców i braci w klasztorze jasnogórskim.
Ze staropolską gościnnością zostali przyjęci w pokojach przez generała zakonu paulinów o. Arnolda Chrapkowskiego i przeora Jasnej Góry o. Mariana Waligórę. Kolędnicy wszędzie na odrzwiach pozostawiali napisane białą kredą: K+M+B 2018. Były modły, błogosławieństwa, dobre życzenia i skromne - co łaska - podarki.
Kolędnicy krążyli po klasztorze całe przedpołudnie. Przejście zakończyła wspólna modlitwa w refektarzu na wspólnej modlitwie i uroczysty obiad. (PAP)
Autor: Anna Gumułka
lun/ mhr/