W drugiej połowie br. powinna się rozpocząć gruntowna konserwacja reliktów łaźni w byłym obozie Auschwitz I, w której Niemcy dokonywali m.in. selekcji więźniów, skazując na śmierć niezdolnych do pracy - podał w środę rzecznik Muzeum Auschwitz Bartosz Bartyzel.
Jak poinformował rzecznik, najprawdopodobniej w drugim kwartale roku muzeum ogłosi przetarg nieograniczony, w którym wyłoniony zostanie wykonawca. "Rozpoczęcie prac konserwatorskich planujemy na drugą połowę roku" – dodał Bartyzel.
Muzeum przygotowało już dokumentację projektową, budowlaną i konserwatorską. Zgromadziło też niezbędne pozwolenia.
Relikty łaźni znajdują się między blokami 1 i 2 w byłym obozie macierzystym Auschwitz I. To miejsce w czasie wojny pełniło różne funkcje. Najpierw mieściła się tam kuchnia, później warsztat ślusarski i kuźnia, a w końcu łaźnia, w której m.in. esesmani przeprowadzali selekcje. Więźniów uznanych za niezdolnych do pracy kierowali do komór gazowych. Do dziś przetrwały m.in. kominy, zbiorniki na wodę oraz posadzka.
Bartyzel przypomniał, że w 2015 r. konserwatorzy zabezpieczyli relikty łaźni przed degradacją.
Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 r., aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała także sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości.
W 1947 r. na terenie byłych obozów Auschwitz I i Auschwitz II-Birkenau powstało muzeum. Obejmuje teren o powierzchni blisko 200 ha, na którym znajduje się 155 obiektów i 300 ruin. W ub.r. zwiedziło je 2,1 mln osób. Były obóz w 1979 r. został wpisany, jako jedyny tego typu obiekt, na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. (PAP)
autor: Marek Szafrański
szf/aszw/