Premier Litwy Saulius Skvernelis chce, by po reformie szkolnictwa wyższego kadra pedagogiczna dla szkół polskich w tym kraju była kształcona na Uniwersytecie Wileńskim. Nie zgadzają się na to środowiska polskie, chcące powołania osobnego centrum polonistycznego.
"Jeżeli kształcenie nauczycieli dla naszych szkół zostanie przeniesione na Uniwersytet Wileński, to ucierpi na tym poziom nauczania pedagogicznego przyszłych nauczycieli, gdyż uniwersytet nie posiada odpowiedniej bazy kształcenia" - powiedział w środę PAP prezes Stowarzyszenia Nauczycieli Szkół Polskich na Litwie "Macierz Szkolna" Józef Kwiatkowski po spotkaniu ze Skvernelisem.
W wyniku realizowanej na Litwie reformy szkolnictwa wyższego, Wileński Uniwersytet Pedagogiczny, który od 55 lat kształci nauczycieli dla szkół polskich, ma być połączony z Uniwersytetem Witolda Wielkiego w Kownie.
Jak poinformował w środę PAP poseł Akcji Wyborczej Polaków na Litwie – Związku Chrześcijańskich Rodzin (AWPL-ZChR) Jarosław Narkiewicz, zostało już uzgodnione z władzami obu uczelni, przewodniczącym sejmowej komisji oświaty i ministrem oświaty, że na bazie powstającej w Kownie z połączenia dwóch szkół wyższych uczelni, w Wilnie zostanie powołana jej filia, która będzie kształciła nauczycieli dla szkół polskich.
Zdaniem Narkiewicza idei powołania centrum polonistycznego w Wilnie i kształceniu pedagogów dla szkół polskich "przeciwni są doradcy premiera, którzy wprowadzają go w błąd".
Poseł zapewnił, że nadal będą czynione starania, by przekonać premiera Litwy o celowości kształcenie nauczycieli dla szkół polskich w centrum, które ma być powołane na bazie obecnego Wileńskiego Uniwersytetu Pedagogicznego, a nie na Uniwersytecie Wileńskim, który nie posiada bazy pedagogicznej.
"Musimy zachować konkurencyjność szkół polskich, a to w wielkiej mierze zależy od jakości pracy nauczycieli" - powiedział Narkiewicz.
Podczas środowego spotkania Skvernelisa z Zarządem Stowarzyszenia Nauczycieli Szkół Polskich na Litwie "Macierz Szkolna" poruszona została też kwestia możliwości zwiększenia finansowania oświaty polskiej na Litwie. Rozmawiano również o problemach z nauczaniem języka litewskiego w szkołach polskich oraz sprowadzaniem podręczników i literatury z Polski.
Temat możliwości sprowadzania podręczników z Polski był we wtorek omawiany również podczas spotkania przedstawicieli polskiego środowiska szkolnego z minister oświaty Litwy Jurgitą Petrauskiene. Zarówno premier, jak też minister pozytywnie ocenili taką możliwość.
Obecnie na Litwie jest 71 szkół z polskim językiem nauczania, do których uczęszcza blisko 12 tys. uczniów.
Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)
aki/ mobr/ mal/