Ok. 40 obrazów Ignacego Klukowskiego o tematyce marynistycznej pokaże Muzeum Rybołówstwa w Helu, oddział Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku. Malarz po II wojnie światowej zamieszkał w Gdańsku, gdzie był konserwatorem zabytków. Wernisaż wystawy - w środę.
Rzecznik prasowy NMM w Gdańsku Aleksandra Pielechaty podkreśliła, że wystawa pt. "Marynistyka Ignacego Klukowskiego" organizowana jest z okazji w 110. rocznicę urodzin artysty i 40. rocznicę jego śmierci.
"Prezentowane na wystawie obrazy ilustrują przede wszystkim wątki marynistyczne w twórczości artysty – statki w porcie gdańskim i w stoczniach, kutry rybackie przy nabrzeżach i w trakcie remontów, widoki zrujnowanego Gdańska. Znalazło się też na niej kilka prac przedwojennych – owoc studenckich podróży po Francji, Belgii i Włoszech, a także liryczne pejzaże z Warmii i innych zakątków Polski powstałe w trakcie wakacyjnych wyjazdów lub podróży związanych z pracą konserwatora zabytków" - wyjaśniła.
Wystawa w Muzeum Rybołówstwa w Helu będzie czynna do 2 września.
Ignacy Klukowski urodził się 30 maja 1908 r. w Łotwianach na Wileńszczyźnie. Studiował na Uniwersytecie im. Stefana Batorego w Wilnie po kierunkiem Ludomira Ślendzińskiego oraz w Ecole des Beaux Arts w Paryżu u Paula Alberta Laurensa i Louisa Rogera. Malował portrety, widoki miejskie, pejzaże, rzadziej martwe natury. Jego twórczość była dobrze przyjmowana przez krytykę francuską. W trakcie studiów paryskich podróżował po Francji, Włoszech i Belgii. Powstały wtedy pejzaże z Bretanii, Prowansji, widoki Paryża, Capri, Wenecji i Gandawy.
Po powrocie do Polski 25 czerwca 1938 r. w Wilnie poślubił Jadwigę z Wojciechowskich. W kraju artysta brał udział m.in. w wystawach Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych w Warszawie, a także w Wilnie, Łodzi i Katowicach.
Okres II wojny światowej przyniósł artyście ogromne straty - podczas Powstania Warszawskiego zaginęło ponad 300 jego prac, a ocalało zaledwie kilkanaście.
W listopadzie 1945 r. jako repatriant z Wileńszczyzny Klukowski zamieszkał z rodziną w Gdańsku. Borykał się z biedą trudnych lat powojennych. W liście do znajomej z Paryża pisał: "Chwytałem każdą pracę, malowałem powozy i auta, robiłem szyldy kupcom (...) rysowałem tablice z anatomii i biologii".
Malował też na zamówienie, głównie portrety. Dokumentował zniszczenia wojenne, zrujnowane ulice Głównego Miasta, gruzowisko Długiego Pobrzeża, wypalone gdańskie kościoły. W 1946 r. w Gdańsku odbyła się jego pierwsza po wojnie wystawa indywidualna.
Od 1949 r. Klukowski pracował na stanowisku konserwatora w Państwowej Pracowni Konserwacji Zabytków w Gdańsku i przez wiele lat odgrywał znaczącą rolę w dziele restaurowania zabytków miasta, pracując przy konserwacji Sali Czerwonej Ratusza Głównego Miasta, zabytków z Dworu Artusa, Kościoła Mariackiego i wielu innych. Uczestniczył też w pracach konserwatorskich w Malborku, Poznaniu, Lidzbarku Warmińskim, Fromborku i Pelplinie.
Po wojnie zakres jego zainteresowań artystycznych poszerzył się o marynistykę. Malował port i stocznie w Gdańsku, Władysławowo, Jastarnię, Hel, Jastrzębią Górę, sceny z życia rybaków, portrety oficerów marynarki, szyprów kutrów rybackich.
Prezentował swoje obrazy na wystawach Związku Polskich Artystów Plastyków, Centralnego Biura Wystaw Artystycznych, wystawiał m.in. w Klubach Marynarki Wojennej w Gdyni i Helu, w Salonie BWA w Sopocie, na V Ogólnopolskiej Wystawie Marynistycznej w TZSP w Warszawie.
Zmarł 19 kwietnia 1978 r. w Gdańsku.(PAP)
autor: Robert Pietrzak
rop/ agz/