Konkurs rzeźbiarsko-architektoniczny na koncepcję pomnika Bohaterskich Matek Sybiraczek ogłosiły władze Białegostoku. Pomnik ma stanąć przy powstającym w mieście Muzeum Pamięci Sybiru.
O powstanie pomnika wnioskował białostocki oddział Związku Sybiraków; radni miejscy jednogłośnie poparli na sesji w marcu tę propozycję.
W intencji wnioskodawców pomnik ma być dowodem "hołdu, uznania i wdzięczności za bohaterstwo, heroizm i poświęcenie +Matek Sybiraczek+, które na zesłaniu w nieludzkich warunkach, broniły życia własnych dzieci, zachowując przy tym bezgraniczną wiarę w Boga i godność Polaka - patrioty". "Pomnik będzie również utrwalać pamięć o tragicznych deportacjach Polaków na Syberię i do Kazachstanu w latach 1940-1956, albowiem wśród osób zmarłych w wyniku deportacji, co trzecia ofiara +Golgoty Wschodu+ to Polska Matka Sybiraczka" - zapisano w uzasadnieniu uchwały.
W tegorocznym budżecie miasta zapisano pieniądze na przeprowadzenie konkursu na koncepcję pomnika, który magistrat właśnie ogłosił.
W konkursie mogą wziąć udział - jak można przeczytać w regulaminie zamieszczonym w Biuletynie Informacji Publicznej Urzędu Miejskiego w Białymstoku - osoby fizyczne, prawne czy zespoły projektowe. Do 24 sierpnia zainteresowani muszą złożyć specjalny wniosek o chęci udziału w konkursie, a następnie zaproszeni do niego do 14 listopada będą mieli czas na złożenie prac konkursowych. Prace będą oceniane przez sąd konkursowy, a rozstrzygnięcie ma nastąpić do końca listopada.
Pierwsza nagroda w konkursie wynosi 11 tys. zł, a zwycięzca zaproszony zostanie do negocjacji w sprawie szczegółowego opracowania pracy konkursowej. Druga nagroda to 7 tys. zł; przewidziano też przyznanie dwóch wyróżnień - po 3,5 tys. zł każde.
Według szacunków miasta, budowa pomnika to koszt ok. 200 tys. zł, co miałoby zostać wpisane do budżetu miasta na 2019 rok. Niewykluczone, iż projekt mógłby zostać sfinansowany w ramach budżetu obywatelskiego.
Budowane przy ul. Węglowej Muzeum Pamięci Sybiru, przy którym miałby stanąć pomnik, ma m.in. zajmować się tematyką deportacji Polaków na Wschód. W kwietniu miasto podpisało umowę z wykonawcą. Obiekt ma być gotowy jesienią przyszłego roku, a jego koszt to 37,5 mln zł brutto. Na razie placówka ma siedzibę tymczasową w centrum Białegostoku, w której prowadzi już działalność edukacyjną i wystawienniczą; trwają też prace nad tworzeniem kolekcji do przyszłych ekspozycji.
Władze Białegostoku liczą, że Muzeum Pamięci Sybiru uda się zbudować i wyposażyć w latach 2018-19. Na potrzeby ekspozycji będzie przebudowany magazyn o powierzchni ok. 3,1 tys. m kw., a nowa, wybudowana część o powierzchni ok. 2,4 tys. m kw. będzie służyć jako zaplecze techniczno-administracyjne muzeum.
W mieście jest już miejsce upamiętniające ofiary wywózek na Wschód - to pomnik Grób Nieznanego Sybiraka. Znany jest w kraju i za granicą, a obchody przy tym postumencie są częścią dorocznych Międzynarodowych Marszów Pamięci Zesłańców Sybiru - uroczystości religijno-patriotycznej, która ma przypominać historię wywózek na Wschód i upamiętniać tych, którzy z zesłania nie wrócili.(PAP)
autor: Sylwia Wieczeryńska
swi/ rof/ pad/