Tablicę upamiętniającą żydowskiego pisarza, laureata literackiej Nagrody Nobla Isaaca Bashevisa Singera, odsłonięto we wtorek przy ul. Krochmalnej w Warszawie, gdzie 110 lat temu Singer zamieszkał wraz z rodziną. Uroczystość odbyła się w ramach Festiwalu „Warszawa Singera”.
Jak przypomniała podczas uroczystości wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska, Krochmalna to "miejsce symboliczne, jedna z najbardziej znanych ulic warszawskich", zniszczona przez hitlerowców podczas II wojny światowej.
"Codziennie przechodzą tędy dziesiątki turystów i zastanawiają się pewnie, gdzie ta ulica z kart utworów piewcy Krochmalnej. To zaledwie kilkanaście kamienic stąd, na wschód, 110 lat temu na Krochmalnej 10 zamieszkała rodzina sześcioletniego wówczas Isaaca. Sześć lat później rodzina małego artysty przeprowadziła się do sąsiedniej kamienicy, czyli pod numer 12" – przypomniała.
Jak dodała, wtorkowa uroczystość wpisuje się w program Festiwalu "Warszawa Singera", realizowanego od 15 lat w stolicy . "Wraz z festiwalem powraca świat żydowskiej Warszawy. Nie tylko powraca, ale nabiera rozmachu, znajduje nowe środki wyrazu. Żyje, zarażając swą wyjątkowością, kulturą i wrażliwością. Tablica, którą dzisiaj odsłaniamy, zawiera tekst w trzech językach: polskim, bo jesteśmy w Warszawie, jidysz, bo był to język Isaaca Singera, i angielskim, aby coraz więcej osób przybywających do nas ze świata mogło poznać i poczuć to miejsce" – zwróciła uwagę Kaznowska.
Obecna podczas uroczystości wnuczka Isaaca Bashevisa Singera Meirav Hen podkreśliła, że każda wizyta w Polsce jest dla niej "okazją, aby poczuć to, co dziadek, kiedy wspominał Warszawę". "Dziadek nie mógł tutaj powrócić. Co ciekawe, mieszkał w Warszawie 25 lat, ale potem pisał o niej, a także o całym kraju przez 60 lat. Myślę, że wracając do Polski, trochę rozumiem i czuję ten klimat, atmosferę, którą on tak pokochał. Tę kulturę, jej bogactwo, które on cały czas pamiętał" – stwierdziła.
Hen przypomniała, że uczucia Isaaca Bashevisa Singera do Polski i Warszawy "były złożone, ponieważ stracił tutaj rodzinę i żydowskich przyjaciół". "Utracił właściwie wszystko. Ze względu na tę złożoną relację z Polską on wrócić nie mógł, ale ja mogę. Bardzo się cieszę, że jestem tutaj z wami w wolnej Polsce i czuję tego ducha, który wy, Polacy, macie w sobie. Mam nadzieję, że pamiętacie i nie zapomnicie o moim dziadku" – powiedziała.
Przewodnicząca Rady Warszawy Ewa Malinowska-Grupińska przypomniała, że Singer w swojej twórczości "starał się z oddali wyczarować nieistniejący już świat warszawskich rodaków". "Pisarz tak tłumaczył swoje niezwykłe przywiązanie do tego miejsca, w którym zapuścił artystyczne korzenie: +W swoich książkach wracam do ulicy Krochmalnej 10. Pamiętam każdy jej zakątek i każdego mieszkańca. Mówię sobie, że tak jak inni kopią w poszukiwaniu złota, które Bóg stworzył miliardy lat temu, tak moją kopalnią złota jest ta ulica. Wracam do niej z poczuciem, że nadal zawiera bogactwa, których jeszcze nie wykorzystałem+" – cytowała.
Malinowska-Grupińska zapowiedziała, że podczas najbliższej, czwartkowej sesji Rada Warszawy będzie procedować nadanie skwerowi imienia Isaaca Bashevisa Singera.
W odsłonięciu tablicy uczestniczyli także m.in. ambasador Izraela w Polsce Anna Azari, organizatorka "Warszawy Singera", dyrektor Teatru Żydowskiego w Warszawie Gołda Tencer, historyk i dziennikarz żydowskiego pochodzenia Marian Turski oraz przedstawiciele Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej.
Isaac Bashevis Singer urodził się 21 listopada 1902 r. w Leoncinie koło Warszawy. Był synem chasydzkiego rabina. Jego matka, Batszewa, także pochodziła z religijnej rodziny rabinackiej z Biłgoraja. To od imienia matki Singer utworzył swój pseudonim literacki.
Singerowie mieszkali tam, gdzie ojcu rodziny udało się zyskać posadę rabina. Z Leoncina przenieśli się do Radzymina, a stamtąd do Warszawy, na ulicę Krochmalną, którą później Isaac Bashevis Singer opisywał wielokrotnie w opowiadaniach i powieściach. Podczas pierwszej wojny światowej Singer wraz z rodziną schronił się w Biłgoraju na Lubelszczyźnie. Także ta miejscowość zajmuje wiele miejsca w jego utworach. W 1935 r. pisarz wyemigrował do USA.
Pisał w języku jidysz. Jego najpopularniejsze utwory to m.in "Szatan w Goraju", "Sztukmistrz z Lublina", "Niewolnik", "Szosza", "Wrogowie". Do arcydzieł literatury należą krótkie opowiadania Singera, odznaczające się kunsztem narratorskim i wnikliwym zarysowaniem postaci. W 1978 r. Singer otrzymał literacką Nagrodę Nobla. Zmarł 24 lipca 1991 r. na Florydzie w wieku 87 lat.
Festiwal Kultury Żydowskiej "Warszawa Singera", zorganizowany przez Fundację Shalom we współpracy z Teatrem Żydowskim w Warszawie, potrwa do 2 września. Wydarzenie odbywa się m.in. w tymczasowej siedzibie Teatru Żydowskiego w Warszawie przy ul. Senatorskiej, w Klubie Dowództwa Garnizonu Warszawa, a także m.in. w Austriackim Forum Kultury, Synagodze im. Nożyków, Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN i w rejonie pl. Grzybowskiego. Poza atrakcjami muzycznymi, teatralnymi oraz spotkaniami imprezie towarzyszą m.in. wystawy, wykłady, warsztaty, pokazy filmowe i inne atrakcje.
Patronem medialnym Festiwalu "Warszawa Singera" jest Polska Agencja Prasowa. (PAP)
autor: Daria Porycka
dap/ itm/