W białoruskim Dołhinowie w obwodzie mińskim dyplomaci RP złożyli w niedzielę kwiaty na grobach funkcjonariuszy KOP, którzy polegli w obronie granic II RP w czasie kampanii 1939 r. W poniedziałek przypada 79. rocznica sowieckiego ataku na Polskę.
"W związku z rocznicą 17 września chcemy uczcić pamięć wszystkich żołnierzy, którzy 79 lat temu oddali swoje życie w obronie ojczyzny" – powiedział PAP obecny w Dołhinowie ambasador RP na Białorusi Artur Michalski.
Dyplomata przypomniał, że jesienią ubiegłego roku udało się w zorganizować ponowny pochówek na dołhinowskim cmentarzu wojskowym ekshumowanych przy pomocy strony białoruskiej pięciu polskich żołnierzy KOP ze strażnicy Pohost, w tym ich dowódcy plutonowego Stefana Komara. "Była to bardzo ważna uroczystość" – podkreślił Michalski. Uczestniczyli w niej m.in. wiceminister MSWiA Jakub Skiba oraz przedstawiciele IPN i Straży Granicznej.
W nocy z 16 na 17 września 1939 r. odcinek ochraniany przez żołnierzy 3. Kompanii Granicznej KOP Dołhinów zaatakowały pododdziały 14. Oddziału Wojsk Ochrony Pogranicza NKWD. Strażnica KOP Pohost mimo zaskoczenia podjęła walkę. Polegli żołnierze zostali pochowani przez mieszkańców we wspólnym grobie w pobliżu strażnicy, której ruiny znajdują się obecnie na kołchozowym polu. Ich szczątki udało się odnaleźć we wrześniu 2017 roku.
Ambasador RP, attache obrony płk Arkadiusz Szwec oraz inni polscy dyplomaci wzięli udział w mszy w kościele w Dołhinowie. Złożyli również wieńce na grobach polskich wojskowych w znajdujących się niedaleko Pasiekach i Wardomiczach, gdzie także znajdowały się strażnice KOP.
Z Dołhinowa Justyna Prus (PAP)
just/ mobr/ je/