Relikwie św. Łukasza Krymskiego (Wojno-Jasienieckiego), zwanego patronem lekarzy, odwiedzają od soboty parafie prawosławne na Białostocczyźnie. To region, gdzie są największe w kraju skupiska prawosławnych. Relikwie pozostaną w Polsce do 15 października.
Relikwie zostały przywiezione z diecezji rosyjskiej Cerkwi w Kałmucji. Wizytę organizuje diecezja białostocko-gdańska Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego. W sobotę po południu były oficjalnie witane w katedrze św. Mikołaja w Białymstoku - najważniejszej świątyni tej diecezji.
W kolejnych dniach relikwie będzie można odwiedzić w innych białostockich parafiach, potem także w monasterach w Zwierkach i Supraślu (do parafii w Supraślu należy również kaplica w miejscowości Łaźnie, która jest prawdopodobnie jedyną w Polsce pod wezwaniem św. Łukasza Wojno-Jasienieckiego), cerkwiach w Gródku i Choroszczy oraz monasterze na św. Górze Grabarce.
Św. Łukasz (Walenty Wojno-Jasieniecki) urodził się w 1877 roku w Kerczu (Krym), w katolicko-prawosławnej rodzinie, której przodkowie (ze strony ojca) byli polskim rodem szlacheckim. Jak podają źródła cerkiewne, święcenia kapłańskie przyjął w 1921 roku - już jako uznany chirurg i naukowiec (skończył studia medyczne w Kijowie), w najtrudniejszym dla Cerkwi w Rosji okresie. Dwa lata później otrzymał sakrę biskupią, wcześniej przyjmując śluby mnisze i imię zakonne Łuka (Łukasz).
Pod zarzutami szpiegostwa i kontaktów z kontrrewolucyjnymi organizacjami był zsyłany na Syberię (w sumie trzy razy; spędził tam dziesięć lat) i trafiał do więzienia, ale w 1944 roku otrzymał Nagrodę Stalinowską za odkrycia naukowe. Po II wojnie światowej był biskupem symferopolskim i krymskim. Głosił kazania krytykujące ustrój ZSRR i traktowanie Kościoła prawosławnego przez władze. W niektórych publikacjach internetowych przypisywane są mu również wypowiedzi, w których miał jednak chwalić ówczesny ustrój.
Zmarł w 1961 roku. Liczne cuda uzdrowień dokonujących się na jego grobie zaowocowały jego kanonizacją. W maju 1996 roku Łukasz Wojno-Jasieniecki został zaliczony w poczet świętych Cerkwi. Jego relikwie na stałe wystawione są w soborze w Symferopolu. Duchowni podkreślają, że coraz większa popularność św. Łukasza, zwanego biskupem-chirurgiem wynika z tego, że to "święty naszych czasów".
Jego imię nosi niepubliczna szkoła prawosławna w Bielsku Podlaskim. Cząstka relikwii św. Łukasza Wojno-Jasienieckiego znajduje się w cerkwi w Słupsku.(PAP)
rof/ pś/