Przy olsztyńskiej Wysokiej Bramie otwarto w sobotę wystawę „Stu olsztynian na stulecie”, która prezentuje mieszkańców miasta w wieku od roku do stu lat. Każdy sportretowany mówi, czym jest dla niego Polska.
Wystawę otwiera zdjęcie rocznej Helenki sfotografowanej w czasie zabawy, która zdanie "Polska to..." dokończyła słowem "yyknbbaaa". Wystawę zamyka fotografia stuletniej pani Haliny, społeczniczki, która zdanie "Polska to..." dokończyła słowami: "wspaniali ludzie!".
"Zależało nam na pokazaniu nas, olsztynian, w naturalnych sytuacjach. Chcieliśmy pokazać Polskę codzienną, nie zantagonizowaną, bez zadęcia, szabelek, pokrzykiwania. Tacy właśnie jesteśmy, różnorodni, każdy ma swoje pasje. Ta wystawa to nasz ukłon w stronę przeszłości, że jesteśmy, żyjemy i mamy się dobrze" - powiedział podczas otwierania plenerowej wystawy dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury w Olsztynie Mariusz Sieniewicz.
Każda ze stu fotografii przedstawia kogoś innego. Dzieci bawią się na placu zabaw, nastolatkowie ślęczą przed komputerami, instruktorka fitness ćwiczy na trampolinach, a nauczyciel jednej z olsztyńskich szkół sfotografował się przy sklejaniu modeli pojazdów wojskowych. Wiele zdjęć pokazuje Olsztynian w bardzo prywatnych sytuacjach: podczas obiadu złożonego z placków ziemniaczanych, na ulubionej wysiedzianej kanapie, w ogródku, czy z ukochanym psem na kolanach.
"Polska to... Warmia" - mówi 43-letni Maciej, realizator dźwięku. "Polska to...dla mnie wszystko" - mówi 83-letnia pani Stanisława, która określiła się mianem rękodzielniczki. "Polska to... piękny widok spod chmur" - mówi 87-letni pan Tadeusz, który pracował zawodowo jako instruktor lotnictwa i do zdjęcia założył sweter z samolotem wyszytym na kieszonce.
Każdy sportretowany w prywatnej sytuacji jest także uwieczniony na olbrzymim banerze, który przedstawia zdjęcia portretowe mieszkańców miasta. Baner ten wsi naprzeciw olsztyńskiego ratusza. "Ludzie bardzo pozytywnie na to reagują, dzwonią znajomi i pytają +Halinka, co ty tam na tym banerze jesteś?+" - mówiła uradowana bohaterka jednego ze zdjęć.
Autorem fotografii Olsztynian jest Grzegorz Czykwin. W rozmowie z PAP przyznał on, że pracował nad portretami mieszkańców miasta przez trzy miesiące. "Największą trudnością było to, że wielu ludzi nie miało czasu, by zrobić zdjęcia. Za to ci, którzy czas mieli dzielili się ze mną wspaniałymi historiami swojego życia" - przyznał Czykwin, który powiedział, że bardzo mu zależało na "zwyczajnym" uświetnieniu 100-lecia odzyskania niepodległości. "Oficjalne imprezy zawsze budziły we mnie niechęć, stąd ten projekt, taki codzienny i zwyczajny, bardzo mi przypadł do gustu" - przyznał.
Zdjęcia Olsztynian będą prezentowane przy Wysokiej Bramie przez kilka tygodni. (PAP)
Autorka: Joanna Kiewisz-Wojciechowska
jwo/ agz/