Słynna sosna falenicka w Wawrze już wkrótce może stać się pomnikiem przyrody, o co zabiegał Urząd m.st. Warszawy i okoliczni mieszkańcy. Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska uchylił wcześniejsze postanowienie, w którym odmawiano nadania takiego statusu drzewu – podaje stołeczny ratusz.
Charakterystycznie wygięta nad ulicą Patriotów w Wawrze sosna jest jednym z symboli dzielnicy. Pochylającemu się nad jezdnią drzewu wcześniej groziła wycinka z powodu rozbudowy linii kolejowej do Otwocka, jednak sosnę udało się obronić, a urzędnicy Biura Ochrony Środowiska rozpoczęli działania, by ustanowić ją pomnikiem przyrody.
W kwietniu tego roku został przesłany do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska (RDOŚ) projekt uchwały Rady Miasta w tej sprawie. RDOŚ odmówił jednak uzgodnienia, na co prezydent Warszawy złożył zażalenie. "Wczoraj Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska w całości uchylił wcześniejsze postanowienie RDOŚ i otworzył drogę do tego, aby sosna otrzymała status pomnika przyrody" - przekazał w piątek magistrat.
"Dwa lata naszych starań w końcu się opłaciły! Najsłynniejsze drzewo w Wawrze zostanie uznane pomnikiem przyrody. To doskonała wiadomość, zwłaszcza teraz, na dwa dni przed organizowanym w niedzielę świętem falenickiej sosny" – powiedziała cytowana w komunikacie Justyna Glusman, dyrektorka koordynatorka ds. zieleni i zrównoważonego rozwoju.
Wkrótce Rada Miasta otrzyma projekt uchwały w sprawie ustanowienia sosny pomnikiem przyrody.
Słynna sosna ma około 50 lat, 7,5 metra wysokości i 212 m obwodu. Drzewo wita wjeżdżających do stolicy od południowego wschodu. To symbol Falenicy i wizytówka lokalnej przyrody. W 2020 r. jako jedyne warszawskie drzewo wzięła udział w konkursie na Drzewo Roku i zajęła w nim II miejsce. (PAP)
Autorka: Marta Stańczyk
mas/ robs/