Niepublikowane do tej pory fotografie przedwojennego klubu piłkarskiego RKS Granit Lwów prezentuje portal historyczny dzieje.pl. Zdjęcia pochodzą z rodzinnego archiwum Włodzimierza Bohurata, syna Władysława, który w latach 30. był piłkarzem lwowskiej drużyny.
Fotografie przedstawiają mecze piłkarskie rozgrywane przez drużynę Robotniczego Klubu Sportowego (RKS) Granit, która powstała w 1932 r. we Lwowie przy zakładach kamieniarskich w dzielnicy Janów. Rok później siedziba klubu przeniosła się na ulicę Pilichowską.
W 1934 r. RKS Granit został zarejestrowany w Lwowskim Okręgowym Związku Piłki Nożnej (LOZPN powstał w 1920 r.) co oznaczało, że od tej pory mógł występować w rozgrywkach piłkarskich okręgu.
W latach 30. piłkarzem RKS Granit był Władysław Bohurat - ojciec Włodzimierza, który udostępnił portalowi dzieje.pl swoje prywatne zbiory.
W 1934 r. RKS Granit został zarejestrowany w Lwowskim Okręgowym Związku Piłki Nożnej (LOZPN powstał w 1920 r.) co oznaczało, że od tej pory mógł występować w rozgrywkach piłkarskich okręgu.
Władysław Bohurat urodził się 30 czerwca 1916 r. we wsi Rosochowaciec niedaleko Lwowa.
Kształcił się w Szkole Powszechnej im. S. Konarskiego we Lwowie, a później uczęszczał do tamtejszego XII Gimnazjum im. S. Szczepanowskiego. Egzamin dojrzałości zdał w 1938 r.
W tym czasie Bohurat był zawodnikiem RKS Granit. Jak powiedział portalowi dzieje.pl syn piłkarza, Bohurat przez krótki okres czasu grał także dla lwowskiej Pogoni, jednak po epizodzie w tym klubie wrócił do RKS Granit. „Jako że był szybki i strzelał dużo bramek miał pozycję napastnika” – mówił o ojcu.
Wyjaśnił, że Bohurat przeznaczał zarobione podczas gry pieniądze na opłatę studiów młodszego brata, Mirosława – studenta Politechniki Lwowskiej. Jego studia zostały jednak przerwane jesienią 1941 r., kiedy został zatrzymany przez NKWD. Jego dalsze losy nie są znane.
Karierę piłkarską Bohurata zakończyła kontuzja – podczas jednego z meczów złamał nogę w kostce. Po tym wypadku piłkarz nigdy już nie powrócił do sportu. Pracował w kancelarii prawniczej swego wuja, gdzie tłumaczył dokumenty z języka niemieckiego na polski.
W maju 1939 r. Bohurat został powołany do czynnej służby wojskowej. Wstąpił do 4. kompanii 19. pułku piechoty we Lwowie i we wrześniu tego roku wysłano go na front. Brał udział m.in. w bitwie nad Bzurą.
Po bitwie – jako jeniec wojenny – trafił do obozu w Żyrardowie. Jego syn tak opisywał doświadczenia ojca w niemieckiej niewoli: „Spędzili całą zimę i wiosnę na stadionie sportowym otoczonym drutem kolczastym. Żyjąc w ziemiankach wykopanych własnymi rękami grzali się plecami z towarzyszami niedoli leżąc na gołej ziemi przykryci tylko płaszczami żołnierskimi”.
Jak powiedział portalowi dzieje.pl syn piłkarza, Bohurat przez krótki okres czasu grał także dla lwowskiej Pogoni, jednak po epizodzie w tym klubie wrócił do RKS Granit. „Jako że był szybki i strzelał dużo bramek miał pozycję napastnika” – mówił o ojcu.
W marcu 1940 r. Niemcy ewakuowali obóz do Jarocina. Po krótkim pobycie w Jarocinie Bohurat trafił do obozu jenieckiego (stalagu) koło Żagania.
Podczas pobytu w Żaganiu były piłkarz cierpiał głód i nabawił się choroby przewodu pokarmowego. Uratowała go wówczas znajomość niemieckiego – za pomoc w tłumaczeniach otrzymywał od strażników papierosy, słoninę, kiełbasę i chleb.
W 1941 r. Bohuratowi groziła śmierć za podjęcie próby ucieczki z obozu. „Tutaj język niemiecki ratuje mu życie, bo zamiast iść +pod ścianę+ za karę zostaje zesłany na roboty przymusowe w głębi Rzeszy” – wyjaśnia Włodzimierz Bohurat.
W Niemczech Bohurat pracował na roli, jednak po krótkim czasie udało mu się uciec. „Chowa się w dzień po lasach i polach. W nocy wkrada się do szop chłopów niemieckich gdzie wykrada jajka i jedzenie pozostawione dla bydła. Czasami, słysząc szczekanie psów, wraca głodny do lasu, gdzie żywi się jagodami, grzybami i niejednokrotnie trawą” – przypomina jego syn.
Po dotarciu do okupowanego przez Sowietów Lwowa Bohurat ujawnił się i wystąpił do władz sowieckich z prośbą o wydanie dowodu osobistego. Był przesłuchiwany przez NKWD, które podejrzewało go o szpiegostwo na rzecz Niemiec.
Podczas kilkugodzinnego przesłuchania oficer „wyjmuje pistolet z szuflady, wyciąga magazynek, sprawdza ilość nabojów w magazynku, i wkłada go z powrotem do szuflady. Następnie opuszcza pokój (...). W tej chwili Władysław rozważa różne wyjścia z sytuacji, ale decyduje się na pozostawienie pistoletu w spokoju, oczekując nerwowo na powrót oficera” – mówi o okolicznościach przesłuchania ojca przez NKWD syn Włodzimierz.
Po przesłuchaniu Bohurat został zwolniony do domu. Podczas pobytu w opanowanym przez Sowietów Lwowie nauczył się rosyjskiego, co pomogło mu uzyskać pracę tłumacza w cywilnych władzach miasta.
Po dotarciu do okupowanego przez Sowietów Lwowa Bohurat ujawnił się i wystąpił do władz sowieckich z prośbą o wydanie dowodu osobistego. Był przesłuchiwany przez NKWD, które podejrzewało go o szpiegostwo na rzecz Niemiec.
W 1945 r. rodzina Bohuratów została przesiedlona na ziemie zachodnie. Siostry Władysława zamieszkały wraz z rodzinami w Gliwicach i Bytomiu, z kolei Władysław przeniósł się do Jeleniej Góry. Tam w 1947 r. ożenił się z Zofią, która przyjechała do Jeleniej Góry z Warszawy. W 1948 r. urodził im się syn Włodzimierz, a sześć lat później - córka Mariola.
W Jeleniej Górze Bohurat wstąpił do Organizacji Młodzieży Towarzystwa Uniwersytetu Robotniczego (OMTUR), ale z chwilą wcielenia jej to Związku Młodzieży Polskiej (ZMP) wypisał się z niej. Początkowo pracował w magistracie, później w Spółdzielni Surowców Wtórnych i w Jeleniogórskim Przedsiębiorstwie Budownictwa Miejskiego.
W 1976 r. Bohurat został członkiem jeleniogórskiego Frontu Jedności Narodowej, a w lutym 1978 r. wstąpił do Związku Bojowników o Wolność i Demokrację (ZBoWiD), czego – jak tłumaczy jego syn - świadkiem był Kazimierz Górski, trener piłkarskiej reprezentacji Polski, który znał Władysława jeszcze ze Lwowa.
Władysław Bohurat zmarł na zawał serca w Jeleniej Górze 17 marca 1978 r. Pochowany został w grobie rodzinnym żony na Cmentarzu Bródnowskim w Warszawie.
W 1984 r. otrzymał pośmiertnie medal za „udział w Wojnie Obronnej” w 1939 r.
Galeria zdjęć klubu piłkarskiego RKS Granit Lwów. (dzieje.pl)
wmk/