Ponad 300 rekonstruktorów w historycznych strojach z epoki napoleońskiej ma wziąć udział w inscenizacji bitwy Wielkiej Armii ze sprzymierzonymi wojskami rosyjsko-pruskimi z 1807 r., która odbędzie w sobotę w Lidzbarku Warmińskim.
Według organizatorów odbywająca się po raz 12. inscenizacja bitwy z 1807 r. pod Heilsbergiem (jak wówczas nazywano Lidzbark Warmiński) jest największą w Polsce pod względem liczby uczestników rekonstrukcją walk z epoki napoleońskiej. Udział zapowiedziało blisko 350 członków historycznych grup rekonstrukcyjnych z Polski, Litwy, Białorusi, Rosji, Czech i Holandii.
Jak powiedział PAP Arkadiusz Jakszewicz z Lidzbarskiego Domu Kultury, widzowie mogą liczyć na ciekawe widowisko, z dużą ilością efektów pirotechnicznych i bogactwem barwnych mundurów trzech walczących armii.
Gościem specjalnym tegorocznych uroczystości ma być potomek korsykańskiego rodu Bonapartów - książę Charles Napoleon Bonaparte. Jest on przewodniczącym związku miast napoleońskich, a także bonapartystowskim pretendentem do tronu Francji, jako Napoleon VII.
Sobotnia inscenizacja w Lidzbarku Warmińskim odbędzie się o godz. 16. na dawnym polu bitwy przy Termach Warmińskich. Turyści mogą również w sobotę zwiedzać obóz grup rekonstrukcyjnych i jarmark historyczny z warsztatami dawnych rzemiosł. Wieczorem na lidzbarskim zamku odbędzie się Bal Oficerski ku czci Henryka Dąbrowskiego; biletem wstępu będzie strój historyczny.
Do bitwy pod Heilsbergiem doszło 10 czerwca 1807 r. Jest ona uważana za największą - pod względem liczebności wojsk i strat - bitwę oddziałów napoleońskich ze sprzymierzonymi siłami rosyjsko-pruskimi w obecnych granicach Polski. Walczyło w niej 55 tys. Francuzów oraz 80 tys. Rosjan i Prusaków.
O znaczeniu tego starcia świadczy to, że nazwę Heilsberg umieszczono na Łuku Triumfalnym w Paryżu, wśród miejsc najważniejszych batalii Napoleona. Bitwa pozostała nierozstrzygnięta; obie strony poniosły ciężkie straty, a wojska sprzymierzone musiały porzucić warowny obóz pod Lidzbarkiem. Walka przyczyniła się jednak do zwycięstwa cesarza pod Frydlandem, które zmusiło cara Aleksandra I i króla pruskiego Fryderyka Wilhelma III do zawarcia traktatów pokojowych w Tylży.(PAP)
autor: Marcin Boguszewski
mbo/ pad/