Podczas stawiania stacji benzynowej w Avellino na południu Włoch robotnicy znaleźli, jak wszystko na to wskazuje, pozostałości starożytnego amfiteatru. Budowa została wstrzymana. W miejscu, gdzie dokonano odkrycia, planowano położyć bloki cementu.
Kompletny mundur niemieckiego leśnika z II wojny światowej był ukryty w kanie po mleku zakopanej w ok. Ratajek, którą znaleziono podczas sadzenia lasu. Były w niej też rzeczy osobiste właściciela, Gerharda Liedtke z Wehrmachtu – mówi PAP nadleśniczy Nadleśnictwa Karnieszewice Tadeusz Lewandowski.
Rynek kapitałowy w Polsce to historia sukcesu ponad podziałami; w jego budowę zaangażowały się wszystkie rządy po 1989 r. – mówił w piątek podczas konferencji honorującej 30-lecie GPW wicepremier, minister rozwoju, pracy i technologii Jarosław Gowin.
Odnaleziono XIX-wieczne mapy tyflograficzne, które kilkadziesiąt lat temu zniknęły z krakowskiego Centrum dla Niewidomych i Słabowidzących przy ul. Tynieckiej. Przypadkiem natrafił na nie twórca Muzeum Tyflologicznego pod Poznaniem Marek Jakubowski – podał Urząd Miasta Krakowa.
Muzeum Architektury we Wrocławiu poszukuje kobiety ze zdjęcia Chrisa Niedenthala, które zostało zrobione latem 1982 r. na wrocławskim „Manhattanie” – zespole budynków mieszkalno-usługowych, będących najbardziej rozpoznawalnych projektem wybitnej wrocławskiej architekt Jadwigi Grabowskiej-Hawrylak.
Dzieci, które pochowano wspólnie z osobami dorosłymi w domach w jednym z najstarszych miast świata w Çatalhöyük w obecnej Turcji, nie były spokrewnione ani z nimi, ani z innymi dziećmi pochowanymi obok - wynika z badań międzynarodowgo zespołu naukowców, w których uczestniczyli również Polacy.
Kartka pocztowa od starszego radiooperatora Titanica, wysłana kilka tygodni przed zatonięciem liniowca w 1912 roku, została wystawiona na aukcję. Oczekuje się, osiągnie cenę około 15 tys. dolarów - poinformował dom aukcyjny RR Auction z Bostonu.
Po wystrzeleniu przez ZSRS pierwszego w dziejach sztucznego satelity Ziemi w październiku 1957 r. stało się oczywiste, że umieszczenie na orbicie pierwszego człowieka jest tylko kwestią czasu. Pod względem technicznym jest to przedsięwzięcie o podobnej skali trudności, decydujące znaczenie ma tu moc rakiety nośnej. Dochodzą oczywiście liczne utrudnienia ze względu na pasażera, któremu trzeba zapewnić bezpieczeństwo, higienę, łączność, komfort pracy itp., ale sama operacja pod względem jakościowym stanowi w dużej mierze powtórkę tamtego wydarzenia.