Od 3 kwietnia do 11 maja 1940 r. w Lesie Katyńskim oficerowie NKWD mordowali polskich jeńców z obozu w Kozielsku. "Żeliwne płyty, krzyże, epitafia na katyńskim cmentarzu mają kolor rdzy; to celowy zabieg, chodzi o przywołanie skojarzenia skrzepniętej krwi" - mówi PAP Antonina Mickiewicz ze Stowarzyszenia Dom Polski w Smoleńsku.
Analiza badań georadarem przeprowadzona we wrześniu zeszłego roku w Krakowie nie wykryła żadnych obiektów, które mogłyby być skrzynią z pamiątkami ofiar zbrodni katyńskiej – poinformowali w czwartek przedstawiciele IPN oraz Akademii-Górniczo-Hutniczej.
"Czekaliśmy na tę książkę 65 lat" - powiedział Jarosław Szarek, prezes Instytutu Pamięci Narodowej podczas wtorkowej prezentacji wydawnictwa "Mord w lesie katyńskim. Przesłuchania przed amerykańską komisją Maddena w latach 1951-52" w Warszawie.
Ofiary zbrodni katyńskiej to był kwiat polskiej inteligencji, oficerowie, ludzie różnych zawodów. Nie rokowali nadziei, żeby dać się urobić do konsystencji ludzi sowieckich, byli wrogami, których należało unicestwić - mówił ks. płk Jan Domian w homilii podczas mszy św. odprawianej w Lesie Katyńskim.