Gen. Wojciech Jaruzelski stopnie wojskowe zdobywał w czasie II wojny światowej, idąc szlakiem 1. Armii Wojska Polskiego - mówił we wtorek w Rzeszowie przewodniczący SLD Włodzimierz Czarzasty.
Wojciechowi Jaruzelskiemu i Czesławowi Kiszczakowi nie należą się stopnie generalskie; PiS chce dokonać symbolicznych aktów, które jednak nic nie dadzą ludziom, którzy walczyli z komunistami - ocenił wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka (Kukiz'15).
Wprowadzony 13 grudnia 1981 r. stan wojenny był jedną z najlepiej przygotowanych przez władze komunistyczne operacji. „Był szykowany przez kilkanaście miesięcy, już od października 1980 r.” – mówi dr Grzegorz Majchrzak z IPN. Jego zdaniem wprowadzenie stanu wojennego było jednak porażką władz, które nie potrafiły innymi metodami doprowadzić do osłabienia Solidarności.
Projekt uchwały w sprawie upamiętnienia tragicznych wydarzeń stanu wojennego autorstwa posłów PO został w poniedziałek zastąpiony projektem autorstwa posłów Kukiz'15. Ten tekst będzie przedmiotem drugiego czytania projektu uchwały na forum sejmowym.
Obchody 35. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego zaplanowano we wtorek w całym kraju. Manifestacje i marsze przejdą m.in. ulicami Warszawy, Krakowa, Gdańska i Łodzi; poza nimi odbędą się także konferencje naukowe, koncerty, czy wystawy przypominające wydarzenia stanu wojennego.
Represjonowani w stanie wojennym nazywają haniebną "Odezwę do wszystkich Polaków" opublikowaną na portalu Koduj24.pl. "Nawoływanie do nieposłuszeństwa obywatelskiego, faktycznie puczu, jest działaniem zdradzieckim wobec Polski" " - napisali b. internowani.
Ofiary i sprawcy stanu wojennego, manifestacje uliczne i robotnicy w stoczni, sceny z procesów zomowców - to m.in. tematy zdjęć eksponowanych na 44 tablicach wystawy plenerowej, stworzonej przez Polską Wytwórnię Papierów Wartościowych w Warszawie.
Poseł PiS Stanisław Piotrowicz jest niewiarygodny w tym co mówi, nadal nas "buja", dlatego powinien zniknąć z przestrzeni publicznej, a przynajmniej stracić funkcję szefa sejmowej komisji sprawiedliwości - stwierdzili w poniedziałek politycy Nowoczesnej.