Zohydzanie pamięci o bohaterach Polski Podziemnej, działania wzorowane na najgorszym okresie komunistycznej propagandy - tak szef IPN Łukasz Kamiński skomentował oskarżenie żołnierzy polskiego podziemia antykomunistycznego o współpracę z nazistami przez szefa Rosarchiwu Andrieja Artizowa.
„Zaczął bić Annę drewnianym tłuczkiem przypominającym ręczny granat. Najpierw po kościach policzkowych, ramionach, nerkach, a potem już gdzie popadło” – tak jedno z pierwszych przesłuchań przez NKWD, żołnierza Armii Krajowej – Anny Górskiej, opisuje Agnieszka Lewandowska-Kąkol, autorka książki „Niezłomna. Zachowała godność w Łagrach”.
Ok. 200 fragmentów rakiet V1 i V2 można obejrzeć w Parku Historycznym w Bliźnie k. Ropczyc (Podkarpackie). "Pozostałości po niemieckich próbach z tą bronią wciąż znajdujemy na terenie dawnego poligonu" – powiedział zarządzający parkiem Wiesław Jeleń.
To, że komiksy kojarzone są z popkulturą, nie musi wcale ograniczać ich tematyki, dziś opowiadają one najpoważniejsze historie z dziejów - mówi Juliusz Woźny - historyk sztuki, malarz, autor komiksów: o kardynale Bolesławie Kominku, patronie Wrocławia bł. Czesławie i akcji odwetowej oddziału „Zagra Lin” Armii Krajowej.
Jedni uważają go za bohatera, inni twierdzą, że krzywdził zwykłych ludzi i że jego nazwisko nie zasługuje na upamiętnienie. Według historyków, negatywny obraz Józefa Kurasia „Ognia” to efekt dziesięcioleci PRL-owskiej propagandy, która wbrew faktom z antykomunistycznego partyzanta usiłowała zrobić pospolitego zbrodniarza. 22 lutego 1947 r. w Nowym Targu zmarł mjr Józef Kuraś „Ogień" – żołnierz Konfederacji Tatrzańskiej, Armii Krajowej i dowódca oddziałów Ludowej Straży Bezpieczeństwa.
Trzy stypendia im. gen. Augusta Emila Fieldorfa "Nila" o wartości 24 tys. zł każde ufundował wrocławski magistrat. Otrzymywali je autorzy projektów, które mają popularyzować działalność Żołnierzy Wyklętych i niepodległościowego podziemia.
Pomnik gen. Iwana Czerniachowskiego powinien pozostać w Pieniężnie - ocenił w niedzielę ambasador rosyjski w Polsce Siergiej Andriejew podczas uroczystości 70. rocznicy śmierci radzieckiego dowódcy. Usunięcia monumentu chcą od ponad roku władze tego miasta.
Pod pomnikiem gen. Iwana Czerniachowskiego w warmińskim Pieniężnie Rosjanie organizują w niedzielę obchody 70. rocznicy jego śmierci. Rosja od roku nie godzi się na usunięcie pomnika sowieckiego dowódcy odpowiedzialnego za likwidację AK na Wileńszczyźnie.