Praca z Franciszkiem Pieczką to była rozkosz. Zawsze umiał tekst na pamięć. Zostanie w nas pamięć o wspaniałym artyście i wspaniałym człowieku, to połączenie nie jest oczywiste, a jemu się udało - tak aktora wspominał Wojciech Adamczyk, reżyser serialu „Ranczo”.
W kościele Środowisk Twórczych w Warszawie pożegnano w piątek aktora teatralnego, filmowego i dubbingowego Zdzisława Tobiasza. Największą popularność zyskał dzięki roli majora Wołczyka w serialu „07 zgłoś się”. Występował także w wielu teatrach m.in. Ateneum i Narodowym w Warszawie.
Pańska wszechstronna osobowość artystyczna emanuje wyjątkową barwą w pejzażu polskiego teatru – pisze wicepremier, szef MKiDN Piotr Gliński w liście gratulacyjnym skierowanym do aktora, reżysera i poety Bogusława Kierca z okazji jubileuszu 55-lecia pracy artystycznej.
Henryk Bista mógł zagrać wszystko – analityk, pedant, aktor, który pracował jak matematyk – pisał historyk teatru prof. Jan Ciechowicz. Nazywano go „mistrzem epizodu” i „aktorem kameleonem”. Artysta w teatrze zagrał 135 ról, wystąpił też w blisko 150 filmach i ponad 30 serialach. Zmarł 8 października 1997 r.
Franciszek Pieczka spoczął we czwartek na cmentarzu w Aleksandrowie. „To pożegnanie człowieka, którego życie było życiem człowieka wzorcowym” – powiedział prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości pogrzebowych aktora.
Był niesamowicie ciepły, serdeczny, życzliwy, pogodny i wymagający. Ta ostatnia cecha była szczególnie ważna, bo któż mógłby wymagać jak nie nestor, mistrz – mówi PAP aktor teatralny i filmowy Andrzej Mastalerz. Miał ustalony, rzetelny system wartości – dodaje.
Odszedł Franciszek Pieczka - wspaniały Człowiek, Syn śląskiej ziemi, Kawaler Orderu Orła Białego, wybitna Postać polskiej sceny teatralnej i filmowej - przekazał prezydent Andrzej Duda w piątek wieczorem. Franciszek Pieczka zmarł w wieku 94 lat.
Aktor do pokochania, aktor nie do zastąpienia, akceptowało się go w każdej roli - powiedziała krótko PAP o zmarłym Franciszku Pieczce krytyk filmowy Bożena Janicka. "Masz zaufanie do dużego, silnego człowieka, który niczym ci nie grozi, a przeciwnie - zawsze pomoże" - wyjaśniła.
Pracując z Franciszkiem Pieczką miałem poczucie bezpieczeństwa, że jest się przy boku kogoś, kto nie dość, że jest wybitny, to do tego jest jeszcze dobrym człowiekiem – mówi PAP reżyser Jan Jakub Kolski. Franciszek Pieczka zmarł w piątek – miał 94 lata.
Pańskie sukcesy są efektem kunsztu artystycznego, znakomitego warsztatu oraz codziennej, systematycznej pracy – pisze wicepremier, minister kultury prof. Piotr Gliński do Lecha Łotockiego w liście gratulacyjnym z okazji 75. urodzin aktora.