Liczba rozstrzelanych Polaków w 1940 r. może być o prawie 4 tys. większa, niż się uważa – stwierdził Andrij Amons, były ukraiński prokurator wojskowy, na konferencji w 80. rocznicę zbrodni katyńskiej. Dwa niezbadane pochówki są według niego w obwodach chersońskim i mikołajowskim.