W dokumentacji zgromadzonej w tzw. zbiorze zastrzeżonym i odtajnionej w 2016 r. są materiały dotyczące Ryszarda Kuklińskiego - poinformował wiceszef Kolegium IPN Sławomir Cenckiewicz. Instytut opublikował we wtorek wykaz dokumentów z tzw. zbioru zastrzeżonego.
IPN udostępnił we wtorek na stronie internetowej 6 467 jednostek archiwalnych byłego tzw. zbioru zastrzeżonego. Każda jednostka zawiera dwie sygnatury, a także opis, w którym są podstawowe dane osobowe, przypisane do każdej jednostki.
W zbiorze zastrzeżony IPN znajdują się m.in. akta osobowe funkcjonariuszy SB i teczki pracowników zewnętrznych - informował starszy inspektor w Archiwum IPN Witold Bagieński. Podkreślał, że szczególnie ciekawe i być może najważniejsze są materiały dotyczące tzw. nielegałów.
Dobrze, że kolejne akta mogą ujrzeć światło dzienne - powiedziała premier Beata Szydło o opublikowaniu przez IPN wykazu dokumentów z tzw. zbioru zastrzeżonego. Materiały posłużą tym, którzy zajmują się opisem polskiej rzeczywistości w ostatnich latach, warto znać prawdę - dodała.
Instytut Pamięci Narodowej opublikował we wtorek na swojej stronie internetowej wykaz dokumentów, które w 2016 r. zostały wyłączone z tzw. zbioru zastrzeżonego. "Nie będziemy nikogo lustrować" - zapewnił wiceszef Kolegium IPN Sławomir Cenckiewicz.
IPN podał w poniedziałek wieczorem na swojej stronie internetowej, że szczegółowy opis dokumentów wyłączonych w 2016 r. ze zbioru zastrzeżonego będzie dostępny dla naukowców i dziennikarzy w aplikacji Cyfrowe Archiwum w każdej czytelni Instytutu.
IPN we wtorek opublikuje wykaz ok. 6,5 tys. jednostek archiwalnych, które w 2016 r. zostały wyłączone z tzw. zbioru zastrzeżonego. Zgodnie z preambułą ustawy o IPN to kolejny krok Instytutu mający upublicznić fakty z okresu dyktatury komunistycznej w Polsce.
W tzw. zbiorze zastrzeżonym najciekawsza jest rola Sowietów w Polsce Ludowej - ocenił dla PAP historyk Jacek Pawłowicz, dyrektor Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL. Podkreślił, że w MSW jeszcze za rządów Tadeusza Mazowieckiego była rezydentura KGB.
Pełne udostępnienie historykom dokumentacji z tzw. zbioru zastrzeżonego pomoże lepiej zbadać m.in. metody działania SB - powiedział PAP dyrektor Biura Badań Historycznych IPN dr hab. Mirosław Szumiło. Podkreślił, że cenne są dokumenty dot. rezydentur wywiadu PRL.