Magdalena Grzebałkowska, autorka książki "Beksińscy. Portret podwójny" uważa, że tragiczny los zamordowanego autora makabrycznych obrazów i jego syna - samobójcy, nie kryje żadnej metafizycznej tajemnicy. "To zbieg okoliczności, może choroba" - zaznaczyła w rozmowie z PAP.