Wierzę, że jesteśmy w stanie odbudować Polskę silną; w 1920 r. Polacy mieli poczucie wspólnoty, to poczucie jest potrzebne i dziś - mówił prezydent Andrzej Duda w sobotę podczas uroczystości z okazji 95. rocznicy bitwy warszawskiej na cmentarzu w podwarszawskim Radzyminie.
Trudno narzekać na brak literatury historycznej poświęconej wojnie polsko-bolszewickiej i – stanowiącej dla niej punkt zwrotny - bitwie warszawskiej. Jednak „1920. Prawdziwy Cud nad Wisłą” Jarosława Szarka jest książką, która w zdecydowany sposób wyróżnia się na tle licznych publikacji poświęconych temu tematowi.
Bitwa Warszawska nie istnieje w świadomości historycznej Rosjan, ponieważ ją przegrali, a to nie wpisuje się w propagandę „zawsze zwycięskiej Armii Czerwonej” - mówi PAP sowietolog, prof. Włodzimierz Marciniak z Wyższej Szkoły Biznesu.
Będę czynił wszystko, abyście mieli poczucie, że możecie służyć ojczyźnie, nie martwiąc się o swój przyszły byt, o byt swoich rodzin - mówił w sobotę do żołnierzy prezydent Andrzej Duda, dziękując im za służbę. "Pokazujecie wielkość Polski, wszyscy jesteśmy z was ogromnie dumni" - podkreślił.
Tłumy widzów obejrzały w sobotę defiladę z okazji Święta Wojska Polskiego. Warszawskimi ulicami przemaszerowało ok. 900 żołnierzy i przejechało ponad 150 pojazdów. Defiladę otworzył przelot ponad 60 samolotów i śmigłowców.
Prezydent Andrzej Duda przyjął na Pl. Trzech Krzyży w Warszawie meldunek szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Mieczysława Gocuła. To kolejny punkt uroczystości związanych ze świętem Wojska Polskiego.
Polacy oczekują od żołnierzy wszystkich stopni tylko jednego - aby byli specjalistami od bezpieczeństwa i pokoju, by nie zaniedbywali powierzonych im zadań - podkreślił biskup polowy WP gen. Józef Guzdek podczas mszy św. w intencji Ojczyzny i Wojska Polskiego w Katedrze Polowej WP.