Monumentalna figura z brązu św. Włodzimierza, chrzciciela Rusi Kijowskiej, otoczona jeszcze rusztowaniami stanęła w weekend przed Kremlem. Zapowiadany od dawna w Moskwie pomnik, którego lokalizacja wcześniej budziła kontrowersje, będzie odsłonięty 4 listopada.
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko wziął w czwartek udział w uroczystościach 1028. rocznicy chrztu Rusi Kijowskiej, podczas których zaapelował o zjednoczenie podzielonych Kościołów prawosławnych w jego kraju.
W Moskwie na placu Borowickim przed murami Kremla uroczyście położono we wtorek kamień na miejscu planowanego tam pomnika księcia Włodzimierza Wielkiego, chrzciciela Rusi. Sam pomnik ma stanąć w tym miejscu w 2016 roku.
Ponad dziesięć tysięcy osób uczestniczyło w niedzielę w Kijowie w organizowanych przez Ukraiński Kościół Greckokatolicki uroczystościach 1025-lecia chrztu Rusi Kijowskiej, których głównym wydarzeniem było poświęcenie nowej katedry pod wezwaniem Zmartwychwstania Pańskiego. Na ceremonię przybyli wierni i duchowieństwo z wielu państw świata, w tym z Polski. Nabożeństwo celebrował zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego, arcybiskup Światosław Szewczuk.
O wspólnych korzeniach Ukrainy i Rosji mówili w niedzielę prezydenci tych dwóch krajów Wiktor Janukowycz i Władimir Putin, uczestniczący w uroczystościach 1025-lecia chrztu Rusi Kijowskiej. Obejrzeli również paradę wojskową w Sewastopolu na Krymie.