W Rosji trwa dyskusja wokół przemówienia prezydenta Władimira Putina, który 9 maja oświadczył, że gdy ZSRR walczył z III Rzeszą podczas II wojny światowej, to naród był "sam" w tej walce. W tekście wystąpienia mowa była zaś o "zjednoczonym" narodzie.
Ministerstwo obrony Rosji oświadczyło w czwartek, że przygotowania do defilady z okazji Dnia Zwycięstwa w Moskwie trwają i że nie zapadły decyzje o zmianie jej daty. Dzień Zwycięstwa przypada 9 maja, gdy Rosja obchodzi rocznicę zakończenia II wojny światowej.
Pod Moskwą trwają przygotowania do defilady wojskowej z okazji 9 maja i toczą się one zgodnie z planem, jednak z powodu koronawirusa stosowane są dodatkowe środki bezpieczeństwa oraz zabiegi sanitarne i medyczne - podało w środę ministerstwo obrony Rosji.
Na Placu Czerwonym w Moskwie rozpoczęła się we wtorek defilada wojskowa z okazji 72. rocznicy zwycięstwa nad Niemcami hitlerowskimi w II wojnie światowej. W defiladzie, skromniejszej niż w ostatnich latach, bierze udział ponad 10 tys. żołnierzy i oficerów.
Minister spraw zagranicznych Francji Laurent Fabius ogłosił w środę, że w sobotę uda się do Moskwy, gdzie tego dnia odbędą się obchody 70. rocznicy zakończenia II wojny światowej, bojkotowane przez większość krajów zachodnich.