Sejm w specjalnej uchwale upamiętnił w piątek lotników polskich walczących w czasie II wojny światowej. Swym poświęceniem zasłużenie przyczynili się do alianckiego zwycięstwa - podkreślili posłowie.
W 75. rocznicę bitwy o Anglię Sejm zamierza uczcić polskich lotników walczących podczas II wojny światowej. Projekt uchwały w tej sprawie pozytywnie zaopiniowała we wtorek komisja obrony.
Sto lat temu, 15 czerwca 1915 roku, w Travniku na terenie Bośni i Hercegowiny urodził się Mirosław Ferić, as myśliwski, porucznik WP, uczestnik kampanii 1939 r. i Bitwy o Anglię, pilot Dywizjonu 303. Na koncie por. pil. Fericia zapisano 9 i 1/3 potwierdzonych zestrzeleń.
Dwaj polscy weterani lotnictwa, Franciszek Kornicki i Marceli Ostrowski, na zaproszenie polskiej ambasady w Londynie wzięli udział w sobotnich obchodach 100-lecia bazy Northolt, gdzie podczas II wojny światowej stacjonowały polskie dywizjony.
„Wielkopolanie w Bitwie o Anglię” to publikacja przygotowana z okazji 75. rocznicy lotniczych starć. Książka przedstawia sylwetki 23 pilotów, którzy w 1940 r. walczyli z Niemcami. Wśród nich są członkowie dywizjonu 302, 303 oraz angielskich formacji.
Urny z prochami pierwszego dowódcy Dywizjonu 303 płk. Zdzisława Krasnodębskiego i jego żony Wandy, uczestniczki powstania warszawskiego, spoczęły w środę na stołecznych Powązkach Wojskowych. Prochy Krasnodębskich sprowadzono do Polski z Kanady we wtorek.
Urny z prochami pierwszego dowódcy Dywizjonu 303 płk. Zdzisława Krasnodębskiego i jego żony Wandy zostały przetransportowane we wtorek drogą lotniczą z Kanady do Polski. Uroczysty pochówek prochów Krasnodębskich odbędzie się w środę na warszawskich Powązkach Wojskowych.