Chleb z popiołem jedzony w Wielki Piątek, mycie w zimnej wodzie i gorzka wódka z tatarakiem na rozgrzewkę, a w Niedzielę Wielkanocną – prezenty od zajączka dla dzieci – niektóre z tych dawnych zwyczajów świątecznych są kultywowane na Górnym Śląsku do dziś.
Związany z wiosną i świętami wielkanocnymi ludowy obrzęd "chodzenia z gaikiem", który przez etnografów do niedawna uważany był za już nieistniejący, przetrwał w okolicach Wyszogrodu. Jest tam kultywowany przez jedną rodzinę ze wsi Podgórze.
Tradycyjnie w poniedziałek rozpocznie się w Warszawie festiwal "Wszystkie Mazurki Świata". W tym roku zabrzmi muzyka z terenów polskich, litewskich, białoruskich i ukraińskich - tych, które badał dziewiętnastowieczny etnograf Oskar Kolberg.
Sześć ekspozycji ukazujących różne formy aktywności kulturowej człowieka złoży się na cykl „Z ziemi zrodzone, rękoma przetworzone”, przygotowany przez Muzeum Etnograficzne w Ochli (lubuskie). Wernisaż pierwszej wystawy pn. „Mentawai - plemię żyjące jak przed tysiącami lat” - w piątek.
Nawet przez całą zimę utytułowane twórczynie pracują nad wykonaniem wszystkich elementów potrzebnych do uwicia kurpiowskiej palmy wielkanocnej. W tym roku w Niedzielę Palmową w Łysych (Mazowieckie) po raz 45. odbędzie się konkurs na najpiękniejsze palmy.
Stuletnie koronki koniakowskie czy wykonany ze srebra tzw. pas filigranowy będący elementem cieszyńskiego stroju ludowego będzie można od czwartku oglądać na wystawie "Kobieta odświętna, czyli Ślązaczka w stroju ludowym" w Muzeum Historii Katowic.
Tradycję zapustów, czyli hucznego świętowania ostatnich dni karnawału, która już zanikła w Podlaskiem, przypomina Białostockie Muzeum Wsi. W niedzielę w skansenie można było dołączyć do barwnego korowodu, poznać zapustne zwyczaje oraz zjeść tradycyjne pączki.