Dzięki staraniom przedstawicieli Stowarzyszenia Grupy Historycznej „Zgrupowanie Radosław” oraz wolontariusza Muzeum Powstania Warszawskiego, wyrzucony na śmietnik księgozbiór po zmarłym w ubiegłym roku Eugeniuszu Tyrajskim ps. Sęk, został uratowany – poinformowano w piątek na konferencji w Archiwum Akt Nowych.
Wyrzucony na śmietnik księgozbiór powstańca warszawskiego powinien trafić do instytucji warszawskich – mówiła w czwartek Ewa Malinowska-Grupińska. „Apelujemy do wszystkich, aby zgłaszali się do nas” – dodał dr Paweł Ukielski, wicedyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego, które kolekcjonuje pamiątki powstańcze.
W kościele św. Karola Boromeusza w Warszawie odbyły się uroczystości pogrzebowe Eugeniusza Tyrajskiego ps. Sęk – powstańca warszawskiego i żołnierza Armii Krajowej. Wiceprezes Związku Powstańców Warszawskich został pochowany na Cmentarzu Powązkowskim.
W wieku 93 lat zmarł w czwartek Eugeniusz Tyrajski „Sęk”, „Genek”, żołnierz Pułku AK „Baszta”, wiceprezes Związku Powstańców Warszawskich - podaje Muzeum Powstania Warszawskiego. Pogrzeb Tyrajskiego odbędzie się 2 stycznia 2020 r. po mszy w kościele pw. św. Karola Boromeusza w Warszawie.
Uroczystość przeniesienia ognia pamięci z Kopca Powstania Warszawskiego była w stolicy punktem kulminacyjnym obchodów 75-lecia zakończenia Powstania Warszawskiego i dnia pamięci o jego cywilnych ofiarach. Ogień płonął tam 63 dni – tyle, ile w 1944 r. trwał zryw.
Ciekawostką jest fakt, że piosenka „Warszawskie Dzieci” powstała jeszcze przed wybuchem Powstania Warszawskiego. Już wczesnym latem 1944 roku padł pomysł nagrania utworu, który dodawałby siły walczącej stolicy – mówi PAP Adrian Sobieszczański, historyk i varsavianista.
Dochodzili Rosjanie i dowódcy AK chcieli pokazać, że Polacy sami Warszawę wyzwolą. Taki był cel wybuchu powstania – powiedział PAP Eugeniusz Tyrajski „Sęk”, „Genek”, żołnierz Pułku Armii Krajowej „Baszta”, wiceprezes Związku Powstańców Warszawskich.
W Powstaniu Warszawskim osłaniali walczącą stolicę od południa - powstańcy z Mokotowa. W środę, w 74. rocznicę powstańczego zrywu, ich bohaterską walkę z lata 1944 r. uczcili w stołecznym parku im. gen. Orlicz-Dreszera weterani AK, władze stolicy i warszawiacy.
Moja kompania przenosiła broń z Wawrzyszewa na Służewiec, tam mieliśmy rozpocząć powstanie, atakując teren wyścigów - wspomina w rozmowie z PAP Eugeniusz Tyrajski „Sęk”, „Genek”, żołnierz Pułku Armii Krajowej „Baszta”, wiceprezes Związku Powstańców Warszawskich.