Teatr Wielki-Opera Narodowa (TW-ON) w Warszawie organizuje 22 kwietnia na pokaz filmu dokumentalnego "Pastor. Cztery akty". Zrealizowany w trakcie czterech tygodni prób do spektaklu, pokazuje choreografa Krzysztofa Pastora przy pracy.- poinformował PAP dział promocji TW-ON.
2 kwietnia 2019 r. zmarł Andrzej Trzos-Rastawiecki, reżyser filmów o pielgrzymkach Jana Pawła II, „Trądu”, „Zapisu zbrodni” i „Skazanego”. "To mistrz łączenia środków wyrazowych kina dokumentalnego i fabularnego" - podsumował jego dorobek jeden z krytyków filmowych.
Film dokumentalny „Skąd dokąd” w reżyserii Maćka Hameli zdobył główną nagrodę na zakończonym w środę wieczorem 29. Wileńskim Międzynarodowym Festiwalu Filmowym „Kino pavasaris” („filmowa wiosna”). To historia ludzi uciekających z Ukrainy po rosyjskiej inwazji na ten kraj.
12 filmów, m.in. „Rave” Łukasza Rondudy i Dawida Nickela, „W zawieszeniu” Aliny Maksimenko i „Ostatnia wyprawa” Elizy Kubarskiej, powalczy w konkursie polskim 21. Millennium Docs Against Gravity. Festiwal odbędzie się w dniach 10–19 maja w ośmiu polskich miastach i od 21 maja do 3 czerwca online.
Działania Aleksandra Myszkowskiego w 1919 i 1920 r. przełożyły się na to, że obecnie Łotysze są naszymi sojusznikami w NATO – powiedział po premierze filmu pt. "Kapitan Myszkowski" jego reżyser Maciej Dancewicz.
Po II wojnie światowej Jasło było najbardziej zniszczonym miastem w Europie. Nie wiadomo tylko dlaczego zostało zlikwidowane. Po 80 latach od tamtych wydarzeń, twórcy filmu „Jasło 44” przyglądają się wszystkim okolicznościom tej sprawy.
Ten film przywraca pamięć o Edmundzie Malinowskim i jego żołnierzach z plutonu głuchoniemych walczących w Powstaniu Warszawskim. Przez lata ta historia była ukrywana nawet w rodzinie z obawy przed represjami – powiedział PAP Mieczysław Malinowski, bratanek dowódcy plutonu głuchoniemych.
„20 dni w Mariupolu” to film, który pokazuje prawdę o rosyjskim terroryzmie – ocenił w poniedziałek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, odnosząc się do nagrodzonego Oscarem filmu dokumentalnego o zbrodniach popełnionych w tym mieście przez siły rosyjskie w pierwszych miesiącach inwazji.
Chodzi o to, by zwyciężyła prawda, a polegli nie zostali zapomniani – oświadczył ukraiński reżyser Mstysław Czernow, który w niedzielę zdobył pierwszego Oscara dla swego kraju za film dokumentalny „20 dni w Mariupolu”. Zadeklarował, że chętnie oddałby to wyróżnienie, gdyby dzięki temu do wojny nigdy nie doszło.