"Wałęsa. Człowiek z nadziei" Andrzeja Wajdy 8 października będzie pokazany w amerykańskiej Bibliotece Kongresu w Waszyngtonie - poinformował producent Michał Kwieciński po wtorkowym pokazie filmu w Warszawie. Polska premiera filmu odbędzie się w stolicy w sobotę. "Chcieliśmy pokazać, jak z prostego człowieka narodził się przywódca" - mówił na konferencji zorganizowanej po pokazie filmu dla dziennikarzy autor scenariusza Janusz Głowacki. "Starałem się łączyć ironię z dramatyzmem, groteskę z rzeczami bardzo poważnymi" - powiedział.
Sceny przygotowań do akcji pod Arsenałem realizowali we wtorek w Lublinie twórcy filmu „Kamienie na szaniec”. Lubelskie Stare Miasto odtwarza w filmie realia okupacyjnej Warszawy; zdjęcia potrwają tu do końca tygodnia. „Lublin bardzo dobrze się sprawdza, jako plan dla tego filmu, ponieważ tkanka miasta jest autentyczna, prawdziwa. Tu są kamienice, gdzie coś odpada, mur, tynki. To dla filmu jest fantastyczne, że jest prawda w tych kamienicach, tych uliczkach” – powiedział reżyser Robert Gliński podczas briefingu na planie filmu.
Kamil Bednarek kilka tygodni temu wszedł na plan teledysku do filmu „Wałęsa. Człowiek z nadziei”. Teledysk do nowocześnie zaaranżowanego utworu „Dni, których jeszcze nie znamy” Marka Grechuty, doskonale łączy ze sobą kilka planów fabularnych. Zrealizowany w industrialnych przestrzeniach hipnotyzujący występ Kamila Bednarka przeplata się z fragmentami filmu Wajdy i emocjonującą ucieczką, w stylu parkour, stoczniowca przed siłami ZOMO. TELEDYSK: Scenariusz i reżyseria: Mateusz Rakowicz Producent: Narodowe Centrum Kultury Zdjęcia: Jakub Czerwiński
Projekcja filmu "Wielka Droga" z 1946 r. z Ireną Anders, żoną gen. Władysława Andersa, odbył się w poniedziałek w stołecznym kinie Iluzjon. Pokazowi towarzyszyło spotkanie z Anną Marią Anders - córką polskiego dowódcy. Poniedziałkowy pokaz filmu był jego polską premierą na wielkim ekranie.
Mówi się wiele o rotmistrzu Pileckim, o innych bohaterach, których szczątki odnajdywane są na Powązkach, ale brakuje pokazania ich losów w filmie. Nadszedł czas, aby powstał film o czasach, gdy patriotów mylono z bandytami - powiedział PAP gen. Bogusław Pacek, rektor AON, w wywiadzie dla PAP. PAP: Akademia Obrony Narodowej stała się w tym roku współorganizatorem IV Międzynarodowego Festiwalu Filmów Historycznych i Wojskowych. Jakie były motywy tej decyzji?
Promocja historii za pomocą sztuki filmowej to główny cel IV Festiwalu Filmów Historycznych i Wojskowych, który rozpocznie się w poniedziałek w stolicy. Zaprezentowanych zostanie ok. 70 filmów z 14 państw, m.in. z USA, Kanady, Kambodży, Iranu, Turcji i Niemiec. Projekcje będą odbywać się w klubie Akademii Obrony Narodowej w Warszawie.
"Ida" Pawła Pawlikowskiego została uhonorowana Złotymi Lwami dla najlepszego filmu na zakończonym w sobotę 38. festiwalu w Gdyni. Nagrody dla najlepszych aktorów dostali Andrzej Chyra i Agata Kulesza, a za reżyserię - Małgorzata Szumowska. Podczas gali rozdania festiwalowych nagród w Teatrze Muzycznym na widowni zasiedli m.in. minister kultury Bogdan Zdrojewski i goszczący z kilkudniową wizytą w Gdyni reżyser Roman Polański.
Reżyser Jerzy Antczak i jego żona aktorka Jadwiga Barańska spotkali się w środę wieczorem z publicznością w Gdyni. Na festiwalu filmowym zaprezentowano arcydzieło polskiego kina „Noce i dnie” - w wersji po rekonstrukcji cyfrowej. „+Żyjemy, umieramy, a życia wciąż wystarcza. Z nami czy bez nas, noce i dnie jednakowo się toczą, jakby nas wcale nie było na tym świecie+. Ten cytat głęboko zapadł mi w pamięć” – powiedziała odtwórczyni roli Barbary Niechcic w ekranizacji powieści Marii Dąbrowskiej.
„Jan III Sobieski był nazywany „Lwem Lechistanu” i nie przegrał ani jednej bitwy z Turkami (…) wśród muzułmanów, ludzi bardzo przesądnych, rosła fama polskiego króla. Sama obecność Jana III pod Wiedniem zachwiała wiarę Turków w zwycięstwo. Już 11 września, gdy rozeszła się wiadomość, że głównodowodzącym wojsk sprzymierzonych jest „Lech Lechistanu”, część armii tureckiej uciekła spod Wiednia” – mówi PAP Tomasz Szajewski z Pierwszego Polskiego Stowarzyszenia Turniejowego Liga Baronów.
Nakręcone w 1944 r. podczas powstania warszawskiego zdjęcia, nigdy wcześniej niepokazywane szerszej publiczności, zobaczyć można w filmie "Sierpniowe niebo. 63 dni chwały", który trafi do kin 13 września. Reżyserem jest pochodzący z rodziny powstańców Irek Dobrowolski. (PAP)