W godz. „W” w stolicy rozległ się dźwięk syren w hołdzie uczestnikom Powstania Warszawskiego. Na minutę na ulicach przystanęli przechodnie, zatrzymały się samochody, tramwaje oraz autobusy. Na pl. Zamkowym utworzono żywy znak – kotwicę Polski Walczącej.
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, prezes Zarządu Głównego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Leszek Żukowski oraz wiceprezes Związku Powstańców Warszawskich Jerzy Mindziukiewicz podpisali we wtorek apel do mieszkańców Warszawy, aby w godzinę „W” 1 sierpnia uczcili pamięć powstańców.
1 sierpnia w godzinie „W” we wszystkich kościoła stolicy zabiją dzwony. Decyzję w tej sprawie wydali: metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz, ordynariusz warszawsko-praski bp Romuald Kamiński oraz biskup polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek.
9 lipca zakończy się rekrutacja wolontariuszy do akcji społecznej „Wolność Łączy” organizowanej przez Muzeum Powstania Warszawskiego. Celem akcji, która zostanie przeprowadzona 1 sierpnia, jest upamiętnienie godziny „W” i upowszechnianie wiedzy o znaku Polski Walczącej.
W godzinę „W” przed pomnikiem Gloria Victis na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach przedstawiciele władz, w tym prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki, weterani i warszawiacy oddali hołd powstańcom warszawskim. Oddajemy cześć zwyciężonym, lecz niepokonanym – mówił biskup polowy WP Józef Guzdek.
O 17.00, w godzinę „W”, o której 75 lat temu wybuchło Powstanie Warszawskie, w stolicy rozległ się dźwięk syren w hołdzie uczestnikom zrywu. Na minutę na ulicach przystanęli przechodnie, zatrzymały się samochody, tramwaje, autobusy.
Dźwiękiem syren o godz. 17, w godz. „W”, o której wybuchło Powstanie Warszawskie, składaniem kwiatów w miejscach pamięci oraz mszami św. w intencji ofiar uczczono w środę w całym kraju 74. rocznicę wybuchu zrywu powstańczego w stolicy.
Hołd powstańcom w godzinę „W” oddali uczestnicy uroczystości przed pomnikiem Gloria Victis na Powązkach, weterani, warszawiacy i przedstawiciele władz, w tym prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki. Oddajemy cześć zwyciężonym, lecz niepokonanym - mówił bp polowy WP Józef Guzdek.