15 listopada przypada 100. rocznica śmierci Henryka Sienkiewicza, jednego z najwybitniejszych i najbardziej popularnych pisarzy polskich, laureata literackiej nagrody Nobla, który poprzez swoją twórczość, publicystykę i działalność społeczną budził świadomość narodową, uczył dumy z polskości, umiłowania ojczyzny i zdolności do poświęceń.
Na Laudzie, historycznej krainie na północy Litwy, gdzie Henryk Sienkiewicz umieścił akcję "Potopu", rozpoczęły się trzydniowe obchody 100. rocznicy śmierci noblisty, przygotowane przy współudziale strony polskiej.
Przez całą sobotę w ponad 2 tys. miejsc w Polsce i za granicą czytano "Quo vadis" Henryka Sienkiewicza. Prezydent Andrzej Duda powiedział na zakończenie Narodowego Czytania w stolicy, że na przyszłoroczną edycję lekturę znowu wybiorą czytelnicy w plebiscycie.
W kościele Domine Quo Vadis w Rzymie odbyło się w sobotę czytanie powieści "Quo vadis", którą Henryk Sienkiewicz napisał zainspirowany wizytą w tym miejscu. Wydarzenie zostało zorganizowane przez polonijne stowarzyszenie społeczno-kulturalne Le Rondini.
Kilkadziesiąt osób uczestniczyło w sobotę w czytaniu "Quo vadis" Henryka Sienkiewicza w stolicy Ukrainy, Kijowie. Wzięli w nim udział przedstawiciele polskiej społeczności w tym kraju oraz entuzjaści kultury Polski.
Do kontynuowania wspólnego czytania w domach, w rodzinach - zachęcał prezydent Andrzej Duda, który - wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą - wziął w sobotę w Lipkowie koło Warszawy udział w akcji Narodowe Czytanie "Quo vadis" Henryka Sienkiewicza.
Wielka, światowa sława i… brak finansowej gratyfikacji – taki los spotkał Henryka Sienkiewicza w związku z wydaniem powieści „Quo Vadis” – powód: luka w prawie międzynarodowym. „Quo Vadis” jest tegoroczną lekturą Narodowego Czytania.