Historia bohaterów stalowowolskiej Solidarności to temat konkursu na reportaż dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych i studentów z całej Polski, który organizuje Muzeum Regionalne w Stalowej Woli (Podkarpackie). Prace należy przesyłać do 30 listopada.
Uznanie 11 listopada za święto państwowe u schyłku PRL-u było przykładem kapitulacji komunistów w sferze symbolicznej - mówi PAP prof. Antoni Dudek z UKSW. Po latach walki z tym świętem doszli do wniosku, że na tle problemów, które mają, nie jest to sprawa istotna - dodaje.
25 lat temu, 26 października 1991 r., w Moskwie parafowano układ o wycofaniu wojsk radzieckich z Polski. Zgodnie z nim oddziały bojowe miały opuścić Polskę do 15 listopada 1992 r., zaś jednostki tranzytowo-likwidacyjne do końca 1993 r.".
O życiu codziennym Polaków w PRL, jak i o ówczesnych wydarzeniach politycznych, kulturalnych czy obyczajowych opowiada książka prof. Jerzego Eislera „Co nam zostało z tamtych lat. Dziedzictwo PRL”. Najważniejszą spuścizną tamtych czasów jesteśmy my sami - mówi autor.
Interwencja sowiecka w październiku 1956 r. właściwie się rozpoczęła, ponieważ oddziały sowieckie opuściły położone w Polsce zachodniej koszary i przystąpiły do marszu na Warszawę – mówi PAP prof. Antoni Dudek z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego.
Władysław Gomułka po zwolnieniu z więzienia w końcu 1954 r. stawał się stopniowo beneficjentem narastających podziałów wewnątrzpartyjnych. Miał być polskim Tito; legenda niepokornego Gomułki miała rozbijać spoistość bloku wschodniego - mówi PAP prof. Antoni Dudek.
19 października 1956 roku rozpoczęło się VIII plenum KC PZPR, które wybrało Władysława Gomułkę na stanowisko I sekretarza. Polacy wiązali z osobą Gomułki olbrzymie nadzieje na złagodzenie reżimu komunistycznego i zmniejszenie zależności od Moskwy. Szybko się zawiedli.
Tajny referat Chruszczowa wygłoszony na XX Zjeździe KPZR wywołał olbrzymi wstrząs Polsce. Społeczeństwo zaczęła ogarniać lawina wątpliwości. To zrodziło ferment, który swoje apogeum osiągnął w październiku 1956 r. – mówi PAP prof. Antoni Dudek z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego.
Mieszkający od kilkudziesięciu lat w Kanadzie dentysta Stanisław Królczyk po krwawej pacyfikacji kopalni Wujek w grudniu 1981 r. wraz z żoną zarobił, a później w konspiracji przywiózł do Polski pieniądze dla rodzin zastrzelonych wówczas górników.