12 grudnia (poniedziałek), o godz. 17.30 w Centrum Edukacyjnym IPN im. Janusza Kurtyki Przystanek historia odbędzie się spotkanie "Ludowe Wojsko Polskie – armia polska czy obca?" z cyklu "Między swastyką a czerwoną gwiazdą".
3 grudnia 1961 r. w Sosnowcu-Zagórzu elektryk Stanisław Jaros podjął nieudaną próbę zamachu bombowego na ówczesnego I sekretarza KC PZPR Władysława Gomułkę. W wyniku utajnionego procesu zamachowca skazano na karę śmierci i stracono na szubienicy.
Nasza wiedza o PRL opiera się na sentymentach, wciąż za mało mówimy o wszystkich aspektach tej epoki - uważają uczestnicy konferencji "PRL-owskie re-sentymenty", która w środę zakończyła się w Białymstoku. Ich zdaniem teraz jest dobry czas, by spróbować ocenić PRL.
Historia bohaterów stalowowolskiej Solidarności to temat konkursu na reportaż dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych i studentów z całej Polski, który organizuje Muzeum Regionalne w Stalowej Woli (Podkarpackie). Prace należy przesyłać do 30 listopada.
Uznanie 11 listopada za święto państwowe u schyłku PRL-u było przykładem kapitulacji komunistów w sferze symbolicznej - mówi PAP prof. Antoni Dudek z UKSW. Po latach walki z tym świętem doszli do wniosku, że na tle problemów, które mają, nie jest to sprawa istotna - dodaje.
25 lat temu, 26 października 1991 r., w Moskwie parafowano układ o wycofaniu wojsk radzieckich z Polski. Zgodnie z nim oddziały bojowe miały opuścić Polskę do 15 listopada 1992 r., zaś jednostki tranzytowo-likwidacyjne do końca 1993 r.".
O życiu codziennym Polaków w PRL, jak i o ówczesnych wydarzeniach politycznych, kulturalnych czy obyczajowych opowiada książka prof. Jerzego Eislera „Co nam zostało z tamtych lat. Dziedzictwo PRL”. Najważniejszą spuścizną tamtych czasów jesteśmy my sami - mówi autor.
Interwencja sowiecka w październiku 1956 r. właściwie się rozpoczęła, ponieważ oddziały sowieckie opuściły położone w Polsce zachodniej koszary i przystąpiły do marszu na Warszawę – mówi PAP prof. Antoni Dudek z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego.
Władysław Gomułka po zwolnieniu z więzienia w końcu 1954 r. stawał się stopniowo beneficjentem narastających podziałów wewnątrzpartyjnych. Miał być polskim Tito; legenda niepokornego Gomułki miała rozbijać spoistość bloku wschodniego - mówi PAP prof. Antoni Dudek.