PPR, a potem PZPR według ideologicznych założeń „miała być bytem trwałym, dającym odpór wszelkim próbom zdemokratyzowania i spluralizowania życia politycznego i społecznego”. Czerwcowe wybory 1989 r., które „miały jedynie dokooptować grupę do istniejącego układu”, okazały się jej końcem; pół roku później partia już nie istniała.
W okresie solidarnościowej rewolucji partia komunistyczna w Polsce nie była monolitem. Rozrywające ją wewnętrzne konflikty nie na żarty groziły jej rozpadem. Wielkim poparciem Kremla cieszyli się zwłaszcza ci działacze, dla których stalinizm był wzorem do naśladowania, a „Solidarność” – kontrrewolucją, którą należało zniszczyć. Za wszelką cenę i bez oglądania się na liczbę ofiar.
70 lat temu, 15 grudnia 1948 r., w auli Politechniki Warszawskiej na skutek połączenia PPR i PPS jednogłośnie powołano do życia Polską Zjednoczoną Partię Robotniczą. Tym aktem zakończył się pierwszy etap przejmowania w Polsce władzy przez komunistów. I nastał czas całkowicie podporządkowanego sowieckiej Rosji stalinizmu
Gen. Czesław Kiszczak ponosi zasadniczą odpowiedzialność za takie decyzje, jak wprowadzenie stanu wojennego i za wszystkie akcje represyjne, które podjęto w tym czasie - powiedział PAP prof. Antoni Dudek. To postać, która zapisała się ciemnymi zgłoskami w historii Polski - dodał.
W sprawie Gomułki, Spychalskiego i w sprawach pokrewnych aresztowano około 800 osób, głównie komunistów - mówi PAP historyk, dr Robert Spałek (IPN), autor książki "Komuniści przeciwko komunistom". Jak wyjaśnia, ta publikacja poświęcona jest poszukiwaniu "wroga wewnętrznego” przez Bieruta i jego ekipę w latach 1948-1956.