W Krakowie trwają zdjęcia do najnowszego filmu Agnieszki Holland – politycznego thrillera "Gareth Jones". To opowieść o młodym walijskim dziennikarzu, który w latach 30. jako jeden z pierwszych opisał Wielki Głód na Ukrainie.
„Jak możemy budować ludową gospodarkę socjalistyczną, kiedy jesteśmy skazani na śmierć głodową, a do zbiorów jeszcze cztery miesiące? Za co ginęliśmy na froncie? Żeby głodować, żeby patrzeć, jak nasze dzieci konają z głodu?” – napisał ktoś bezpośrednio na Kreml, domagając się wyjaśnień.
Szef MSZ Ukrainy Pawło Klimkin oświadczył, że Kijów jest za dialogiem historycznym z Polską, a on sam gotów jest uznać winę „niektórych przedstawicieli bądź oddziałów Ukrainy” za wydarzenia na Wołyniu i pochylić głowę „przed ofiarami polskiej narodowości”.
W Kijowie trwają w niedzielę obchody czwartej rocznicy jednego z najbardziej krwawych dni rewolucji godności, która doprowadziła na Ukrainie do obalenia prorosyjskiej ekipy byłego prezydenta Wiktora Janukowycza i do jego ucieczki z kraju.
W wieku 87 lat zmarł w sobotę w Kijowie profesor Myrosław Popowycz, szef Instytutu Filozofii Akademii Nauk Ukrainy, historyk i publicysta, uważany za jeden z najważniejszych autorytetów moralnych w swoim kraju - poinformowali jego współpracownicy.
Modlitwą za Ukrainę przy grobie żołnierzy armii Ukraińskiej Republiki Ludowej uczczono w niedzielę w Lublinie 100. rocznicę proklamowania niepodległości Ukrainy. W uroczystości wzięli udział żołnierze, przedstawiciele społeczności ukraińskiej oraz lokalnych władz.
Wicepremier Ukrainy Pawło Rozenko oświadczył, że równoprawny dialog Kijowa z Warszawą doprowadzi do porozumienia w kwestii spornych wydarzeń historycznych i wyraził przekonanie, że nikomu nie uda się pogorszyć relacji między dwoma krajami.
Problemy w relacjach między Kijowem i Warszawą są tymczasowe – oceniła wicepremier Ukrainy ds. integracji europejskiej i euroatlantyckiej Iwanna Kłympusz-Cyncadze w rozmowie ze stacją telewizyjną 5. Kanał.
Ukraina obchodzi we wtorek czwartą rocznicę rewolucji godności, która wybuchła po rezygnacji ówczesnych władz z podpisania umowy stowarzyszeniowej z UE i zakończyła się obaleniem prorosyjskiego prezydenta Wiktora Janukowycza.
Proces budowania tożsamości historycznej i narodowej Ukrainy nie jest antypolski - mówił we wtorek ambasador Ukrainy Andrij Deszczyca. Jak dodał, jeśli napięcie w stosunkach ukraińsko-polskich powodowane jest wstrzymaniem procesu ekshumacji, będzie robił wszystko, żeby odblokować ten proces.