Państwo polskie troskliwie opiekuje się pozostawionymi przez nazistowskie Niemcy w Polsce śladami po miejscach Zagłady – napisał wicepremier, minister kultury Piotr Gliński w liście do uczestników ceremonii upamiętniającej 79. rocznicę wybuchu powstania więźniów w niemieckim obozie zagłady w Sobiborze (Lubelskie).
Wystawę „Aktion Reinhardt 1942–1943” otwarto w piątek w Ośrodku Edukacyjno-Muzealnym „Świętokrzyski Sztetl” w Chmielniku. Prezentuje ona cele niemieckiej polityki antyżydowskiej i etapy jej realizacji na okupowanych ziemiach polskich.
Na ścianie XIX-wiecznej kamienicy przy ulicy Fabrycznej 10 w Białymstoku odsłonięto w piątek tablicę upamiętniającą 1,2 tys. dzieci żydowskich z getta, które przez kilka dni w sierpniu 1943 roku były tam przetrzymywane przez Niemców, zanim wywieziono je do czeskiego Terezina. Miały być wymienione na jeńców niemieckich, ale ostatecznie zginęły w Auschwitz.
Wystawa „Byli sąsiadami: ludzkie wybory i zachowania w obliczu Zagłady”, przygotowana przez Muzeum Holokaustu w Waszyngtonie, zostanie otwarta w sobotę przy ul. Grobla I w Gdańsku. Odbędzie się też spacer szlakiem nieistniejących synagog po Głównym Mieście.
80 lat temu, 27 września 1942 r. powstał Tymczasowy Komitet Pomocy Żydom „Żegota”. Założona przez Zofię Kossak-Szczucką podziemna organizacja, niosąca pomoc mordowanym przez Niemców polskim Żydom, była jedyną tego rodzaju strukturą w okupowanej Europie.
W imieniu prezydenta Andrzeja Dudy zostały złożone kwiaty przed Pomnikiem „Żegoty” na warszawskim Muranowie. 27 września 1942 r. z inicjatywy Zofii Kossak–Szczuckiej i Wandy Krahelskiej–Filipowiczowej powołano Tymczasowy Komitet Pomocy Żydom im. Konrada Żegoty.
Edward Mosberg był wielkim polskim patriotą, który niestrudzenie i niezłomnie bronił dobrego imienia Polaków; jego ostatnie słowa do nas, dwa dni temu przez telefon, to „kocham Polskę” – powiedział w czwartek w Nowym Jorku prezydent Andrzej Duda.
W uznaniu wybitnych zasług w działalności na rzecz dialogu polsko–żydowskiego i rozwijaniu współpracy między narodami, za pielęgnowanie pamięci i popularyzowanie prawdy o Holokauście prezydent Andrzej Duda pośmiertnie nadał Edwardowi Mosbergowi Krzyż Wielki Orderu Zasługi RP.
Oni zrobili coś, czego ja bym nie zrobił – ryzykowali życie rodziny dla ratowania Żydów. My, Żydzi, musimy im teraz podziękować – mówił Edward Mosberg, polski Żyd ocalony z Holokaustu, zaangażowany w rozwijanie polsko-żydowskiego dialogu. W czwartek podano wiadomość o jego śmierci.
Ocalały z Holokaustu Edward Mosberg zmarł w środę w New Jersey w wieku 96 lat. Poświęcił ostatnie lata swojego życia edukacji o Holokauście. Nie powinniśmy zapominać, że nie było polskich obozów śmierci ani polskiego Holokaustu – podkreślił w swoim przemówieniu w Marszu Żywych w 2018 r.