Rada Miasta Pieniężna na Warmii nie przyjęła uchwały intencyjnej w sprawie "wyrażenia woli rozebrania pomnika" sowieckiego generała Iwana Czerniachowskiego. Poległy podczas walk w Prusach Wschodnich generał był odpowiedzialny za likwidację oddziałów AK na Wileńszczyźnie.
Z techniczną i finansową pomocą NATO Polska mogłaby rozpocząć program wydobywania zatopionej po II wojnie światowej w Bałtyku broni chemicznej - powiedział w poniedziałek Główny Inspektor Ochrony Środowiska Andrzej Jagusiewicz. Zdaniem Jagusiewicza wdrożenie pilotażowego programu wyławiania niebezpiecznych substancji z dna morza wymaga wsparcia technologicznego NATO w kwestii unieszkodliwiania broni chemicznej i biologicznej oraz pomocy finansowej w przedziale 3-5 mln zł.
Pokaz filmu „Santa Rosa – Odyseja w rytmie mariachi“ odbędzie się we wtorek w warszawskim Kinie Kultura (godz. 18.30). Poznaj unikalne losy polskich uchodźców przygarniętych na gościnną ziemię Meksyku w czasie II wojny światowej.
Według Piotra Zychowicza, autora książki „Obłęd '44”, oficerowie Armii Krajowej, podejmując decyzję o wybuchu powstania warszawskiego, wydali wyrok śmierci na własne wojsko. „Jeżeli mit Powstania ma więc polegać na gloryfikacji tej decyzji, to jest to mit niezwykle szkodliwy. Nie rozumiem jak można +wzmacniać tożsamość narodową+ i budować dumę narodową opierając się na klęskach? To absurd” – podkreśla w rozmowie z portalem dzieje.pl Zychowicz.
Złe warunki pogodowe uniemożliwiły we wtorek wydobycie z dna Bałtyku amerykańskiego bombowca Douglas A-20 z okresu II wojny światowej. To 13. zachowany na świecie egzemplarz tego samolotu, a trzeci w Europie. "Niestety w tych warunkach nie byliśmy w stanie bezpiecznie podnieść samolot. Nie chodzi przecież o to, aby na siłę wyciągnąć bombowca i rozerwać go przy tym na strzępy" - powiedział PAP uczestniczący w próbie wydobycia wraku kierownik Zakładu Oceanografii Operacyjnej Instytutu Morskiego w Gdańsku Benedykt Hac.
Dom Spotkań z Historią zaprasza na plenerową wystawę zdjęć Warszawy, wykonanych przez Luftwaffe w czasie II wojny światowej. Po raz pierwszy ekspozycja została zaprezentowana w 2009 roku.
Zagłada polskich elit, skrajnie trudne warunki okupacyjne na ziemiach wcielonych do III Rzeszy i wielka akcja wysiedleń do Generalnego Gubernatorstwa – przypomnienie tych wydarzeń to cel tegorocznej akcji "Zapal znicz pamięci", współorganizowanej przez Instytut Pamięci Narodowej.
Kilkanaście wydarzeń upamiętniających zagładę polskich elit przez Niemców w czasie II wojny światowej zaplanowano na terenie Wielkopolski w ramach piątej edycji akcji "Zapal znicz pamięci". Odbędzie się ona w najbliższą niedzielę - 20 października.
We mszy odprawionej w środę przez papieża Franciszka w Domu świętej Marty uczestniczył ocalały z Holokaustu rzymski Żyd Enzo Camerino, który 70 lat temu został wywieziony do Auschwitz po hitlerowskiej łapance w getcie w Wiecznym Mieście.
70 lat temu w niemieckim obozie zagłady w Sobiborze wybuchł zbrojny bunt. Podczas walki i na polach minowych otaczających obóz zginęło około 80 więźniów, ponad 300 udało się uciec. Wielu z nich jednak Niemcy schwytali i zamordowali. Wojnę przeżyło 53 uciekinierów z Sobiboru. Budowę obozu zagłady „SS – Sonderkommando Sobibór” Niemcy rozpoczęli w marcu 1942 r. w ramach „Akcji Reinhard”, której celem była zagłada ludności żydowskiej.