W styczniu będziemy mieli końcowe wnioski, co do strat, jakie Polska poniosła w wyniku niemieckiej agresji i zbrodni, które zostały dokonane w czasie II wojny światowej - poinformował w piątek poseł PiS Marek Ast.
"Z tego co wiem w styczniu będziemy mieli końcowe wnioski oszacowania polskich strat, które ponieśliśmy w wyniku niemieckiej agresji i zbrodni, które zostały dokonane w czasie II wojny światowej" - poinformował Ast na antenie Polskiego Radia 24.
Podkreślił, że "o tym należy mówić, przedstawić ten rachunek krzywd, które spowodowały, że Polska w stosunku do innych państw europejskich była tak dalece zapóźniona". Dodał, że "nawet obecnie, pomimo dobrych wskaźników ekonomicznych w Polsce, ten dystans między np. Polską a Niemcami jest duży. "Wobec powyższego ta kwestia musi być w agendzie rozmów polsko-niemieckich" - przekonywał.
"Z tego co wiem w styczniu będziemy mieli końcowe wnioski oszacowania polskich strat, które ponieśliśmy w wyniku niemieckiej agresji i zbrodni, które zostały dokonane w czasie II wojny światowej" - poinformował Ast na antenie Polskiego Radia 24.
Na uwagę redaktora, że Niemcy uważają temat reparacji za zamknięty, odparł, że "nie mają racji". "Eksperci wyraźnie podkreślają, że Polska odzyskała suwerenność po 1989 r. i ja nie przypominam sobie, żebyśmy po 1989 r., w jakiekolwiek sposób, jakąkolwiek umową międzynarodową, dwustronną z Niemcami, zrezygnowali z roszczeń wobec Niemiec z tytułu poniesionych strat" - powiedział Ast.
Pytany o reparacje wojenne od Rosji powiedział, że rozmawiał z posłem Arkadiuszem Mularczykiem, przewodniczącym sejmowego zespołu ds. reparacji i - jak podał Ast - "kwestie strat poniesionych w wyniku agresji sowieckiej na Polskę również zostaną oszacowane".
26 listopada Premier Mateusz Morawiecki poinformował w wywiadzie dla agencji dpa, że podpisał dokument ustanawiający Instytut Strat Wojennych. Instytut ma zinstytucjonalizować wysiłki na rzecz badania wszystkich szkód wojennych, a także zająć się dalszym postępowaniem w sprawie roszczeń odszkodowawczych. (PAP)
Autor: Olga Łozińska
oloz/ mrr/