77 lat po zakończeniu II wojny światowej niemiecki land Badenia-Wirtembergia ma wypłacić odszkodowania osobom, które jako dzieci zostały uprowadzone przez Niemców z Polski i innych terenów okupowanych - informuje portal stacji SWR. Uprowadzone przez Niemców dzieci były latami "germanizowane" i bite. Są osoby, które do dziś są w psychoterapii, niektóre popełniły samobójstwo. Obecnie w Badenii-Wirtembergii znane są tylko trzy ocalałe osoby.
Jedna z parafii w Niemczech chce zwrócić Polsce skonfiskowany w czasach III Rzeszy dzwon. To liczący ponad 400 lat zabytek z brązu – poinformowano w niedzielę na portalu Interia.pl. Jak wyjaśniono, jest to zabytek z 1616 r.
W styczniu będziemy mieli końcowe wnioski, co do strat, jakie Polska poniosła w wyniku niemieckiej agresji i zbrodni, które zostały dokonane w czasie II wojny światowej - poinformował w piątek poseł PiS Marek Ast.
75 lat temu, 1 października 1946 r., ogłoszono wyroki w procesie norymberskim. Była to pierwsza w historii ludzkości próba całościowego osądzenia przywódców zbrodniczego reżimu. W procesie oskarżono 22 funkcjonariuszy nazistowskich Niemiec – 12 skazano na śmierć (jedną zaocznie), trzy – na dożywocie, cztery – na długoletnie więzienie, a trzy – uniewinniono.
81 lat temu Niemcy przeprowadzili akcję wysiedlenia Polaków z Żywiecczyzny wcielonej do III Rzeszy. Od 22 września do 14 grudnia 1940 r. deportowali do Generalnego Gubernatorstwa ok. 20 tys. osób. Działania miały kryptonim "Aktion Saybusch", czyli Akcja Żywiec.
Komisja Europejska przypomniała w piątek o zbliżającej się rocznicy podpisania paktu Ribbentrop-Mołotow. „Wolność od totalitaryzmu i autorytaryzmu nie jest dana na zawsze. To jest coś, o co musimy walczyć każdego dnia na nowo” – piszą unijni komisarze.
Osoby, które musiały uciec z Niemiec przed prześladowaniami nazistowskimi w latach 1933-1945 oraz ich potomkowie, mogą uzyskać obywatelstwo niemieckie bez spełniania dodatkowych wymagań - zdecydował w piątek Bundestag.
Ministrowie spraw wewnętrznych rządu federalnego Niemiec i krajów związkowych podejmują wspólne działania przeciwko publicznemu wywieszaniu flag wojennych z okresu cesarstwa i nazizmu. Wzór rozporządzenia dla policji i urzędów regulacyjnych jest już gotowy.
„Stanowczo protestujemy przeciwko podobnym deklaracjom” - napisało polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych w reakcji na wystąpienie posła AfD Alexandra Gaulanda na temat paktu Ribbentropp-Mołotow, dodając, że wypowiedź „zapisała się czarnymi zgłoskami w historii Bundestagu”. Zareagowała również Ambasada RP w Berlinie.