Inż. Jan Szumański nadzorował pracę przy usuwaniu gruzu i oczyszczaniu terenu po atakach 9/11. Twierdzi, że było to wymagające samozaparcia, improwizacji i nowych rozwiązań doświadczenie. „Trzy pierwsze dni i noce nie zmrużyłem oka. W potwornym napięciu nie czułem zmęczenia” – powiedział PAP.