IPN nie podołał zadaniu wydatkowania środków budżetowych - powiedział wiceprezes NIK Michał Jędrzejczyk podczas wtorkowej konferencji prasowej. Instytut Pamięci Narodowej uważa, że oceny NIK „mają charakter bardzo subiektywny”, a wydatki służą działaniom „związanym z popularyzacją historii”.
Prawie milion złotych miesięcznie płacił przez osiem miesięcy IPN za wynajem niewykorzystywanych pomieszczeń w budynku, gdzie miała być nowa siedziba Centralnego Przystanku Historia – wynika z wystąpienia pokontrolnego NIK, do którego dotarła PAP. 370 tys. zł zapłacono za kapsuły multimedialne, zanim wypłynęły one z Tajwanu.
Zależy nam na tym, aby wystawa w integralny sposób pokazywała przesłanie, idee, w pierwotnej wersji, stworzonej przez czterech autorów i zespół dwudziestu kuratorów – powiedział PAP zastępca dyrektora Muzeum II Wojny Światowej dr Janusz Marszalec.
Skupiamy się nie tylko na przeszłości, na przywracaniu godności ofiar, nazywaniu zbrodniarzy z imienia i nazwiska, ale dbamy także o kolejne pokolenia. Jesteśmy przekonani, że współczesny IPN jest instytutem przyszłości narodowej – mówił w środę w Senacie wiceprezes IPN dr Karol Polejowski.
Kongres Pamięci Narodowej to opowieść o prawdzie historycznej w oparciu o nowe narzędzia, technologie – podkreślał w Poznaniu prezes IPN dr Karol Nawrocki. Organizowany przez IPN Wielkopolski Kongres Pamięci Narodowej odbywa się pod hasłem „Historia mówi przez pokolenia”.
Krakowskie Biuro Edukacji Narodowej IPN przygotowało wystawę „Ks. Michał Rapacz – kapłan, męczennik, ofiara komunizmu”, którą można oglądać w dolnej bazylice sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Ekspozycja powstała z okazji beatyfikacji tego kapłana.
Byli opozycjoniści, wspierający ich duchowni, osoby działające na rzecz utrwalenia pamięci ofiar nazistowskich, a także jedna z niewielu żyjących uczestniczek walk pod Monte Cassino zostali uhonorowani Nagrodami „Kustosz Pamięci Narodowej”.
Ich wina polegała na tym, że były żonami i dziećmi polskich „zdrajców ojczyzny” skazanych na śmierć i łagry. Dziesiątki tysięcy kobiet nie tylko straciło mężów, zostało wysłanych do obozów, odebrano im dzieci, a nawet kiedy zakończył się stalinowski terror, nikt nie oddał im sprawiedliwości. Ich losy opisują w książce „Bez winy i bez przyszłości” Iwan Kozłowski, Mariusz Kwaśniak, Bożena Witowicz, Paweł Zielony.