Kobieta koronowana na króla. To zdarzyło się tylko dwa razy w historii Polski – u zarania oraz przy zmierzchu ery jagiellońskiej. W pierwszym przypadku wszystko było przygotowane, w drugim – wydarzeniami poniekąd rządził przypadek, a także emocje – opowiadają w podcaście Muzeum Historii Polski Łukasz Starowieyski i jego gość – dr Anna Ziemlewska z Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie.
Naukową rekonstrukcję wizerunków władców z rodu Jagiellonów zaprezentowała redakcja National Geographic Polska. Przekonuje, że dzięki nowym technologiom, przywrócono zgodne ze źródłami historycznymi oblicza jednej z najważniejszych dynastii w dziejach Polski i Europy Środkowej.
Grudniowe „Mówią Wieki” poświęcone są epoce jagiellońskiej, która – jak czytamy w artykule wstępnym – wzbudzała i wzbudzać będzie zachwyt nie tylko wśród zawodowych historyków. A, że był to czas piękny i burzliwy, w którym nie brakowało zarówno krwawych wojen, jak i zakulisowych intryg, z pewnością miesięcznik dostarczy ciekawej lektury także w święta Bożego Narodzenia.
Bona Sforza, żona króla Zygmunta Starego i matka ostatniego Jagiellona na polskim tronie przeszła do polskiej legendy jako królowa - trucicielka. Czy na to zasłużyła? O tym między innym jest nowy podcast przygotowany przez Muzeum Historii Polski "Władczyni trucicielka. Bona Sforza".
510 lat temu, 8 września 1514 r. pod Orszą koło Witebska wojska polsko-litewskie pokonały przeważające siły Moskwy. Jak pisał Paweł Jasienica, bitwa udowodniła, że „ruskie posiadłości Litwy, a nawet byt jej samej da się utrzymać jedynie pod warunkiem rzucenia na wschód wszystkich sił połączonego państwa”.
1 lipca 1569 r., senatorowie oraz posłowie Królestwa Polskiego i Wielkiego Księstwa Litewskiego potwierdzili i zaprzysięgli Unię Lubelską. Akt deklarował m.in.: „Iż już Krolestwo polskie i Wielgie Księstwo litewskie jest jedno nierozdzielne i nierożne ciało, a także nierożna ale jedna a spolna Rzeczpospolita”.