Uczniowie, którzy wykazali się najlepszą wiedzą w konkursie "PRL - państwem stanu wyjątkowego", odebrali nagrody w czwartek w Katowicach. Kiedy zachłysnęliśmy się wolnością, zapomnieliśmy o historii - zauważył podczas uroczystości szef NSZZ "Solidarność" Piotr Duda.
Co naprawdę wydarzyło się w pacyfikowanych na początku stanu wojennego kopalniach Wujek i Manifest Lipcowy i dlaczego ustalenie prawdy trwało aż 27 lat - na te pytania odpowiada książka Teresy Semik „Zabiorę twoje łzy. Sądowa historia pacyfikacji kopalni Wujek”.
Szczegółowa rekonstrukcja wydarzeń w katowickiej kopalni Wujek od ogłoszenia stanu wojennego do pacyfikacji zakładu 16 grudnia 1981 r. znalazła się w książce dr. Tomasza Nowary „Kopalnia Wujek 13-16 grudnia 1981 r. W hołdzie tym, którzy odeszli… za wcześnie”.
Gdy w grudniu 1981 r., tuż po wprowadzeniu stanu wojennego, górnicy z kopalni Wujek rozpoczęli protest, ich pierwszym żądaniem było zwolnienie aresztowanego przywódcy zakładowej Solidarności, Jana Ludwiczaka. O krwawej pacyfikacji zakładu 16 grudnia i śmierci dziewięciu kolegów lider związkowy dowiedział się kilka dni później, był internowany.
W 30. rocznicę wydarzeń grudniowych Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia w Katowicach zagra w katowickiej Archikatedrze Chrystusa Króla koncert poświęcony pamięci ofiar stanu wojennego. Na koncercie, wspólnie z Narodową Orkiestrą Symfoniczną Polskiego Radia w Katowicach, wystąpią także Chór Filharmonii Śląskiej oraz Zespół Śpiewaków Miasta Katowice Camerata Silesia. Koncert poprowadzi Jerzy Maksymiuk.
Ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce Lee Feinstein w poniedziałek w katowickiej kopalni Wujek oddał hołd ofiarom krwawej pacyfikacji zakładu w grudniu 1981 r. "Tamte wydarzenia miały wpływ na późniejsze przemiany" - mówił. Ambasador przyjechał do Katowic już w niedzielę. W poniedziałek dzień rozpoczął od wizyty w kopalni Wujek, w której 16 grudnia odbędą się uroczystości z okazji 30. rocznicy tragicznej pacyfikacji. Od milicyjnych kul zginęło wtedy dziewięciu strajkujących górników.
Kwiaty pod krzyżem-pomnikiem przy katowickiej kopalni Wujek złożył w czwartek pierwszy przywódca Solidarności, b. prezydent Lech Wałęsa. W przemówieniu przed kopalnią apelował o refleksję, by ofiara górników tej kopalni z 1981 r. już nigdy się nie powtórzyła.