Przeprowadzenia zewnętrznego audytu w Muzeum AK w Krakowie domaga się radny PiS Adam Kalita. Jego zdaniem Biuro Kontroli Urzędu Miasta Krakowa "nie spełniło swojej roli". Chodzi o kontrolę dotyczącą przeprowadzonej w placówce renowacji kolekcji broni.
Pociski moździerzowe, granaty oraz inną broń i jej elementy znaleźli zachodniopomorscy policjanci w nielegalnym muzeum na terenie powiatu kamieńskiego. Placówka nie miała stosownych pozwoleń ani na prowadzenie działalności muzealnej, ani na posiadanie broni.