70 lat temu, 22 lipca 1952 r., Sejm uchwalił konstytucję. Głosiła ona, że „Polska Rzeczpospolita Ludowa jest krajem demokracji ludowej”, w którym „władza należy do ludu pracującego miast i wsi”. Projekt konstytucji opracowany został w oparciu o wzorce sowieckie i był osobiście poprawiany przez Józefa Stalina.
„Strzelacie nie do nas, strzelacie do Armii Czerwonej” – miał powiedzieć przed plutonem egzekucyjnym. 85 lat temu rozstrzelany został Michaił Tuchaczewski, sowiecki dowódca w Bitwie Warszawskiej.
Zajęcia Polski przez Armię Czerwoną w 1944 i 1945 roku nie można nazywać „wyzwoleniem”. To nieprawdziwe określenie faktycznego podboju i podporządkowania Polski ZSRS, które trwało przez blisko 50 kolejnych lat - mówi w rozmowie z PAP zastępca dyrektora gdańskiego oddziału IPN, historyk, prof. Mirosław Golon. Dodaje, że określenie „wyzwolenie” zostało narzucone przez komunistyczną propagandę i cenzurę, ale przez kolejne dekady zakorzeniło się w przestrzeni publicznej tak bardzo, że stało się uzusem językowym.
W obliczu wojny na Ukrainie Centrum Myśli Jana Pawła II organizuje warsztaty „Tajemnica nieprawości”. Oparte one będą na książce papieża z Polski „Pamięć i tożsamość”, krytycznej analizie historycznej i filozoficznej nazizmu i komunizmu.
„Towarzysz Nachman” to historia polskiego Żyda, który uwierzył w idee komunistyczne, co skończyło się dla niego tragicznie. To powieść Izraela Joshui Singera, starszego brata noblisty z Krochmalnej – Isaaca Bashevisa Singera. Obaj pisali w jidysz, w swoim czasie to Izrael Joszua uchodził za zdolniejszego pisarza.
Agresja Rosji na Ukrainę to także konsekwencja komunizmu - powiedział w poniedziałek wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński po wizycie w powstającym w Waszyngtonie Muzeum Ofiar Komunizmu. Jak dodał, właśnie dlatego potrzebne są instytucje mówiące o destruktywnym charakterze komunizmu.
75 lat temu, 5 lutego 1947 r., wyłoniony w sfałszowanych wyborach Sejm Ustawodawczy wybrał na prezydenta RP Bolesława Bieruta. Jego dyktatorskie rządy były czasem budowania w Polsce podstaw systemu komunistycznego i okresem największego nasilenia terroru stalinowskiego.
Zachodni politycy nie zaznali wojny, nie żyli pod butem imperium totalitarnego, nie wiedzą, co to strach, terror, tortury. Nie mają prawa pouczać demokratycznie wybranych władz wolnej Polski – pisze na łamach miesięcznika „Wszystko Co Najważniejsze” w czwartek belgijski pisarz i publicysta Drieu Godefridi.
Policjant Norbert Schmid był pierwszą ofiarą morderstwa dokonanego przez terrorystyczną Frakcję Czerwonej Armii (RAF). Zastrzelono go 50 lat temu w Hamburgu. Podejrzany o ten czyn nigdy nie został skazany. „Państwo zdradziło mojego męża” – mówiła wdowa po funkcjonariuszu.