W Gruzji obchodzono w środę 10. rocznicę wybuchu konfliktu zbrojnego z Rosją o Osetię Południową. Prezydent Giorgi Margwelaszwili mówił o rosyjskiej "agresji i okupacji terenów należących do Gruzji".
Są poważne przesłanki wskazujące na wzrost obecności rosyjskiej w Osetii Płd. przed wybuchem wojny w Gruzji w 2008 r., co by świadczyło, że Rosja się do niej przygotowywała; prezydent Micheil Saakaszwili zachował się zaś tak, jak chciała Rosja - mówi PAP ekspert OSW Wojciech Górecki.