W Iwaniskach (Świętokrzyskie) wieść o zmartwychwstaniu Chrystusa będą oznajmiać tarabaniarze. W pobliskiej Koprzywnicy podczas procesji w Wigilię Paschalną w Wielką Sobotę będzie można, jak co roku, zobaczyć bziukaczy.
Wąchock i Koprzywnica - to dwa świętokrzyskie miasteczka, które swój rozwój zawdzięczały erygowanym na ich terenie pod koniec XII w. opactwom cystersów. To mnisi wprowadzali w ich okolicach nowoczesne techniki uprawy ziemi i tworzyli zakłady rzemieślnicze.
Bziukanie, czyli wydmuchiwanie nafty na płonące pochodnie podczas mszy świętej w Wigilie Paschalną, to zwyczaj praktykowany w Koprzywnicy (Świętokrzyskie). W ten sposób powstają wysokie na kilka metrów słupy ognia, nazywanie przez miejscowych „bziukami".
Około 200 pielgrzymów przeszło w środę oznakowanym szlakiem pątniczym, prowadzącym z pocysterskiego opactwa w Koprzywnicy do Sanktuarium Maryjnego w Sulisławicach (Świętokrzyskie). Zagospodarowanie trasy było możliwe dzięki środkom unijnym.
Oznakowany szlak z miejscami do wypoczynku dla pielgrzymów i turystów, prowadzący z pocysterskiego opactwa w Koprzywnicy do sanktuarium maryjnego w Sulisławicach (Świętokrzyskie), zostanie udostępniony jesienią. Malowniczą pod względem krajobrazowym i przyrodniczym trasę o długości pięciu kilometrów, od stuleci przemierzają pątnicy. Przebiegający częściowo przez las szlak, jest od kilku lat także oznakowaną trasą rowerową, z której korzystają turyści.