Lech Wałęsa chwilowo wstrzymał egzekucję pieniędzy od b. działacza Wolnych Związków Zawodowych Krzysztofa Wyszkowskiego za emisję przeprosin w telewizji. Oświadczenie w TVN zostało opłacone przez b. prezydenta, by wykonać prawomocny wyrok sądu wobec Wyszkowskiego. Chodzi o komunikat nadany 19 listopada, w którym b. działacz WZZ, zgodnie z wyrokiem gdańskiego sądu z 2011 r., przeprosił Wałęsę za zarzucenie mu współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa.
Lech Wałęsa zapłacił za oświadczenie wyemitowane w TVN, w którym b. działacz Wolnych Związków Zawodowych Krzysztof Wyszkowski, zgodnie z wyrokiem gdańskiego sądu z 2011 r., przeprosił b. prezydenta za zarzucenie mu współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa.
W poniedziałek w TVN ukazało się oświadczenie, w którym b. działacz Wolnych Związków Zawodowych Krzysztof Wyszkowski przeprasza b. prezydenta Lecha Wałęsę za zarzucenie mu współpracy z SB. Wyszkowski twierdzi jednak, że to Wałęsa sam siebie przeprosił.
B. działacz Wolnych Związków Zawodowych Krzysztof Wyszkowski, wbrew wcześniejszym zapowiedziom, wykonał wyrok sądu i przeprosił b. prezydenta Lecha Wałęsę za zarzucenie mu współpracy z SB. W poniedziałek przeprosiny zostały wyemitowane w telewizji.
Pełnomocnik Lecha Wałęsy wycofała pozew o naruszenie dóbr osobistych, skierowany przeciw Krzysztofowi Wyszkowskiemu. Chodzi o wypowiedź b. działacza Wolnych Związków Zawodowych z 2007 r., że "Lech Wałęsa był agentem i brał za to duże wynagrodzenie”. Pełnomocnik Wałęsy, mecenas Ewelina Wolańska wycofanie pozwu uzasadniła we wtorek tym, że Wałęsa wygrał już jeden proces z Wyszkowskim (chodzi o nazwanie Wałęsy TW "Bolek"), ale pozwany dotąd prawomocnego wyroku nie wykonał i b. prezydenta nie przeprosił.
Przesłuchania przed sądem ponad 80 świadków, w tym 25 b. funkcjonariuszy SB, chce b. działacz Wolnych Związków Zawodowych Krzysztof Wyszkowski pozwany przez Lecha Wałęsę za wypowiedź o agenturalnej przeszłości. Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku odbyła się w czwartek kolejna rozprawa w procesie o naruszenie dóbr osobistych z powództwa Lecha Wałęsy przeciwko Krzysztofowi Wyszkowskiemu.
Kolejny proces za nazwanie agentem "Bolkiem" wytoczył Krzysztofowi Wyszkowskiemu Lech Wałęsa. Były prezydent domaga się przeprosin i 30 tys. zł na cele charytatywne. Były działacz Wolnych Związków Zawodowych mówi, że Wałęsa chce go "puścić w skarpetkach".